Było wielkie chcenie, ale

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Było wielkie chcenie, ale

Post by jan » Mon Jun 09, 2008 4:30 am

ale...

"Chcieć to móc" wtedy tylko jest prawdziwe, kiedy za chceniem idzie
DOBRZE ZORGANIZOWANA PRACA.

My, Polacy, z naszym słomianym ogniem,
bywamy mistrzami improwizacji.
Dobrej organizacji musimy się jeszcze dość długo uczyć.

Szczęśliwe wyjątki potwierdzają tylko smutną regułę.

jan urbanik

Basia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 174
Joined: Sat Jan 19, 2008 8:00 pm

Post by Basia » Tue Jun 10, 2008 11:52 am

No szczerze, nie szukałabym tu tego podłoża, Janie :)
Byli przygotowani, nie na 100 procent może, ale mogli potrafić. Przeszkodził zwykły czynnik psychiczny i odgórne nastawienie na obronę, a takie coś może zepsuć grę każdej, nawet najlepszej drużynie.
Proszę cię, duszo moja, bądźże mi szaloną...

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Tue Jun 10, 2008 1:43 pm

Tu jestem, proszę Basi, zwolennikiem teorii spisku:
Szczęście umówiło się z panem Bogiem, że będą wspomagać lepszych.
I robią tak od zarania świata.

jan urbanik

Basia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 174
Joined: Sat Jan 19, 2008 8:00 pm

Post by Basia » Tue Jun 10, 2008 2:35 pm

Och, gdyby zawsze wspomogało lepszych.... To dopiero by było prawdziwe szczęście :)
A jeżeli szczerze - za mało się znamy na temacie żeby coś skomentować tak dobitnie. Oto gdyby byli miłośnicy tej szlachetnej gry - to inna sprawa.
Proszę cię, duszo moja, bądźże mi szaloną...

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Wed Jun 11, 2008 3:40 am

Spisek Szczęścia z panem Bogiem
i wspieranie najlepszych dla mnie nie ulega wątpliwości.
Piłką nożną się nie interesuję,
meczu nie oglądałem, czułem tylko podgrzewaną euforię i wielkie chcenie.

Sukces - to zawsze talent i PRACA,PRACA i jeszcze raz PRACA.

Czasem jest i talent i praca, a szczęście sobie z nas zakpi,
wtedy można skapitulować i położyć uszka po sobie,
lub
"Jeszcze raz, ptaszku mój, jeszcze raz..."
"i jeszcze mnogo, mnogo raz" -

do skutku - lub bez skutku.


A gdzie jest napisane, że ma być sprawiedliwie?

jan urbanik

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

PRzywracam zaginiony post

Post by jan » Sun Jun 15, 2008 6:09 pm

My, Polacy, potrafimy mocno chcieć. W historii coraz to miewaliśmy wielkie chcenia:
chciał Kościuszko, chcieli listopadowcy, styczniowcy, warszawscy powstańcy bardzo chcieli - a pan Bóg nic, zlekceważył chciaczy, dawał zwycięstwo mocniejszym.

Nie pomaga przykład ani instruktaż holenderskiego Bonaparta,
palec boży decyzją Angola rozsądził sprawiedliwie.

Piłka to gra zespołowa, a my nie jesteśmy naród zespołowy, my jesteśmy naród gwiazd: co który (która) spojrzy w lustro widzi gwiazdę, o której względy winien ubiegać się świat.

Co prezes i pieczątka to zbawca świata! Co urzędnik to cysorz!

Kurde, bardziej straszno niż śmieszno.

jan ubanik

genessiss

Re: PRzywracam zaginiony post

Post by genessiss » Mon Jun 16, 2008 9:24 am

jan wrote:My, Polacy, potrafimy mocno chcieć. W historii coraz to miewaliśmy wielkie chcenia:
chciał Kościuszko, chcieli listopadowcy, styczniowcy, warszawscy powstańcy bardzo chcieli - a pan Bóg nic, zlekceważył chciaczy, dawał zwycięstwo mocniejszym.

Nie pomaga przykład ani instruktaż holenderskiego Bonaparta,
palec boży decyzją Angola rozsądził sprawiedliwie.

Piłka to gra zespołowa, a my nie jesteśmy naród zespołowy, my jesteśmy naród gwiazd: co który (która) spojrzy w lustro widzi gwiazdę, o której względy winien ubiegać się świat.

Co prezes i pieczątka to zbawca świata! Co urzędnik to cysorz!

Kurde, bardziej straszno niż śmieszno.

jan ubanik


Panie Janie to chyba nie jest tak do konca to wszysto to skladowa wielu czynników

sam gralem w koszykowke, siatkówke w zawodach moze nie rangi swiatowej hehe ale jak na 17 , 18-ltka gra w pucharach regionalnych jest wyzwaniem i wielkim przezyciem
i z wlasnego doswiatczenia wiem ze uczciwa przegrana po dobrej rywalizacji daje wiecej satysfakcji niz nieuczciwe zwyciestwo.

a do tych co chcieli:

Żył sobie kiedyś niewielki francuz ciałem ale wielki duchem Miał na imie Napoleon Bonaparte i w roku 1812 dokładniej 24 czerwca chciał pokonać Rosjan na ich własnej ziemi "chciał" może armie rosyjska pokonałby ale taki czynnik wszedł mu w droge jak rosyjska zima i juz mocny Napoleon poległ.

22 czerwca 1941 Hitler popełnił ten sam bład w czasie lata odnosił błyskawiczne zwycięstwa ale nadszedł grudziec i ruska zima, i juz Hitler nie był tak wielki musiał uchylić czola

to przypadek ze okolo 130 lat pozniej wielki strateg popelnia podobny blad, zbieg okolicznosci, czy poprostu "CHCIAŁ" ???????
Last edited by genessiss on Mon Jun 16, 2008 9:27 am, edited 2 times in total.

Basia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 174
Joined: Sat Jan 19, 2008 8:00 pm

Post by Basia » Mon Jun 16, 2008 7:47 pm

Streszczenie pisanego wcześniej.
Gra nie była najlepsza, ale nie była też najgorsza. Średnia. Zobaczymy co dziś, chociaż wątpię, żeby były szanse.

Nie sądzę, żeby sport w tym przypadku mógł być punktem wyjściowym do przeprowadzania polityczno-społecznych analiz i wyciągnięcia wniosków.

Genessiss - a to jesteśmy z tej samej sportowej branży :) Co prawda uprawiałam łucznictwo. No i rzuciłam gdzieś pare lat temu.
Ale tak się upomnę, mimo że zimy faktycznie są naszym atutem, ale nie tylko zimy w opisywanych przez Ciebie sytuacjach zagrały rolę. ;-)
Proszę cię, duszo moja, bądźże mi szaloną...

genessiss

Post by genessiss » Tue Jun 17, 2008 7:20 am

Zgadza się ze nie tylko zimy jest wiele przyczyn ale chodzilo mi bardziej o miejsce i czas oraz wyciaganie wnioskow z zapisanych stron historii


ps. sport uwielbiam sport ale nie znosze go ogladac w tv wole wziac pilke i sam pokopac to jest moja filozofia sportu

Basia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 174
Joined: Sat Jan 19, 2008 8:00 pm

Post by Basia » Wed Jun 18, 2008 9:22 pm

Boze. Nie wiem jakim narodem jesteśmy, zespołowym, państwowym czy jakim.... i za cholerę mnie to dziś nie obchodzi. Wiem że Hiddink zrobił swoje, i drużyna zrobiła swoje, i że wygraliśmy w meczu z Szwecją 2:0, i że jesteśmy w jednej czwartej finału, i że skakałam jak szalona :-D I ty-le.
Proszę cię, duszo moja, bądźże mi szaloną...

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 37 guests