"Badacz powinien czytać historię czynnie, a nie biernie;
swoje własne życie uważać za tekst, a książki za komentarz.
Przymuszona w ten sposób Muza historii będzie wygłaszać przepowiednie,
nigdy zaś nie powie ich tym, którzy nie mają szacunku dla siebie.
Nie sądzę, iż będzie czytał należycie historię ten, kto uważa,
że dokonane w odległych czasach czyny ludzi o głośnych nazwiskach
miały głębszy sens niż to, co on czyni dzisiaj."
Podejrzewam, że cytaty nastąpią;
że nastąpi wiele cytatów.
jan urbanik
Emerson: ESEJE, Test, Lublin 1997
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Żyć w zgodzie z sobą
Eseje - str. 69/70
„Muszę robić wszystko, co mnie dotyczy, a nie to, co myślą ludzie.
Ta zasada, twarda zarówno w życiu zewnętrznym, jak w intelektualnym życiu -
oto cała różnica między wielkością i podłością.
Jest ona tym przykrzejsza, że zawsze znajdą się ludzie, którzy będą myśleć,
że lepiej od ciebie wiedzą, co jest twoim obowiązkiem.
Łatwo jest żyć w świecie zgodnie z opinią świata,
łatwo jest żyć w samotności zgodnie z opinią własną.
Ale wielkim człowiekiem jest ten, kto wśród tłumu
zachowuje z doskonałą słodyczą niezależność samotności.
Przeciw przystosowaniu się do zwyczajów, które są dla ciebie martwe,
przemawia to, iż ono rozprasza twoje siły. Powoduje stratę twego czasu
i zaciera wrażenie twego charakteru. Jeśli wspierasz martwy kościół,
wnosisz wkład w martwe stowarzyszenie religijne, głosujesz z dużą partią za rządem
lub przeciw niemu, to zastawiasz swój stół jak marne gospodynie..."
podał
jan urbanik
„Muszę robić wszystko, co mnie dotyczy, a nie to, co myślą ludzie.
Ta zasada, twarda zarówno w życiu zewnętrznym, jak w intelektualnym życiu -
oto cała różnica między wielkością i podłością.
Jest ona tym przykrzejsza, że zawsze znajdą się ludzie, którzy będą myśleć,
że lepiej od ciebie wiedzą, co jest twoim obowiązkiem.
Łatwo jest żyć w świecie zgodnie z opinią świata,
łatwo jest żyć w samotności zgodnie z opinią własną.
Ale wielkim człowiekiem jest ten, kto wśród tłumu
zachowuje z doskonałą słodyczą niezależność samotności.
Przeciw przystosowaniu się do zwyczajów, które są dla ciebie martwe,
przemawia to, iż ono rozprasza twoje siły. Powoduje stratę twego czasu
i zaciera wrażenie twego charakteru. Jeśli wspierasz martwy kościół,
wnosisz wkład w martwe stowarzyszenie religijne, głosujesz z dużą partią za rządem
lub przeciw niemu, to zastawiasz swój stół jak marne gospodynie..."
podał
jan urbanik
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 15 guests