Dziewięćdziesięcioeletni jubileuszyk

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Dziewięćdziesięcioeletni jubileuszyk

Post by jan » Sun Nov 09, 2008 5:20 pm

Dziewięćdziesięcioeletni jubileuszyk na miarę I Osobliwości RP.

Legendarny przywódca Solidarności, laureat Nagrody Nobla, najbardziej znany z żyjących Polaków,
skreślony z listy gości przez Jedną z Największych Pomyłek Polaków.

jan urbanik

PS
Nie przepadam i nigdy nie przepadałem za Lechem Wałęsą,
ale to przecież ON jest WIELKI, a nie ja.

Chyba z Wozniesenskiego, wyczytane kilkadziesiat lat temu w Radarze:

Gdy w walce oryginał
zmiął się, powyginał
"zasłużony" pontyfikat
obejmuje falsyfikat

Fordor

Post by Fordor » Sun Nov 09, 2008 6:13 pm

Jeśli pierwsze postaci „Solidarności” nie mogą się dogadać, to cóż dopiero z resztą - nas małych żuczków. Wyspiański w „Weselu” dobrze nas odmalował:
„a ot, co z nas pozostało:
lalki, szopka, podłe maski,
farbowany fałsz, obrazki;
niegdyś, gdzieś tam, tęgie pyski
i do szabli i do miski;
kiedyś, gdzieś tam, tęgie dusze,
półwariackie animusze:
kogoś zbawiać, kogoś siekać;
dzisiaj nie ma na co czekać.
Nastrój? Macie ot nastroje:
W pysk wam mówię litość moję”.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 6 guests