PiSięta próbują się przefarbować - i 3 PSy

[jan]

PiSięta próbują się przefarbować - i 3 PSy

PiSięta będąc sobą, potrafiły zbałamucić sporo elektoratu, ludzi którzy pragnęli cudu.
Po dwu latach PiSich rządów jego część odzyskała przytomność.
Jedynym pozytywnym skutkiem dwu lat PiSiego rządzenia
jest zmarginalizowanie lepperoidów i giertychoidów - i samego PiSu.

Przez przefarbowanie się wodza i otoczenie się partyjnymi egeriami -
nie kobietami-fachowcami, a PARTYJNIACKIMI EGERIAMI! -
nawiedzona partyjka chce odzyskać korytko, by nadal kompromitować, marginalizować i deprawować Polskę - patrz:
afera Begerowej, transplantologia, seanse z podglądaniem i podsłuchiwaniem, prowokowanie afer (odrolnienie, Sawicka).

Opozycyjna partyjniacka działalność Kaczyńskich przeszkadza rządowi i przynosi Polsce szkody,
KOMPROMITUJE INSTYTUCJĘ PREZYDENTA, który gówniarsko wchodzi w kompetencje rządu.
PiS zachowuje się jak szczekliwy i złośliwy kundel, rząd traci energię na opędzanie się od niego,
zamiast realizować zadania, jakie przed nim stoją.

Fachowcy od europejskich funduszy i inni specjaliści znaleźliby swoje miejsce w agendach rządowych,
partyjniackie egerie służą nawiedzonemu wodzowi, który wraz z braciszkiem chce sPiSić Polskę.

Nie podobają mi się rządy Donalda Tuska, który jeszcze nie do końca zmądrzał
(dymisja dobrego ministra, szukanie na gwałt miliardów -
ZAMIAST TWORZENIA PONADPARTYJNEGO PROGRAMU ANTYKRYZYSOWEGO,
jałowe i żałosne gesty wizerunkowe),
ale świadomość, że mogą go zastąpić Jarosław i jego egerie - jeży mi resztkę włosów na głowie.
Premier Tusk jest TYLKO CZŁOWIEKIEM i TYLKO PREMIEREM,
który rządzi całokształtem życia państwowego ZA POMOCĄ ludzi i instytucji.
Nie może być wszędzie i wiedzieć wszystkiego, musi mieć też jakiś margines czasu na życie rodzinne i relaks.
Nie ma obowiązku tłumaczyć się każdemu zawistnemu konkurentowi z każdego momentu swego życia.


Kryzys jest testem przyzwoitości dla polityków.
Fachowcy, bez względu na polityczną barwę, powinni się oddać do dyspozycji POLSKIEGO RZĄDU
Partyjniacka hałastra - do lamusa.

jan urbanik

PS 1
W polski rozum polityczny i przyzwoitość nie wierzę.
W stwarzanie warunków do kolejnych bohaterskich powstań - wierzę.

PS 2
Bardzo się cieszę, że świat jest-jaki-jest, a nie jest taki,
jaki, zdaniem różnych nawiedzonych pacanów, być powinien.

Wizja jednego pastucha i jednego baraniego stada jest głupia i zła.
Na szczęście nie jest realna.


PS 3
Komputerowy słownik języka polskiego:

egeria «o inspiratorce, doradczyni, powiernicy, towarzyszce duchowej męża stanu lub artysty»
‹Egeria – w mit. rzym.: nimfa, żona i doradczyni króla rzymskiego Numy Pompiliusza›