inwestować w myślenie, - a na końcu miód

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

inwestować w myślenie, - a na końcu miód

Post by jan » Thu Feb 05, 2009 10:09 am

(Wysłany: Czw Paź 30, 2008 8:50 Temat postu: Inwestować w myślenie ) -
tak pisałem na trójmiejskim forum:



Szukam popularyzatorów fizyki i matematyki.
Mogą to być studenci, emerytowani nauczyciele czy inżynierowie i wszyscy,
którzy potrafią przekonać gimnazjalistów i licealistów,
że matematyka i fizyka jest dla ludzi i potrafi być przyjemna, ba - fascynująca!

Zapraszamy w progi Biblioteki Społecznej
Stowarzyszenia "Przyjazne Pomorze" na Stogach.
Nasza (kiepska) witryna - przyjaznepomorze.cal.pl,
tel. 30-33-796.

Popularyzatorom nie zapłacimy, nie mamy pieniędzy,
za mało nas - tych, co mogą dawać.
Wszyscy chcieliby brać.

jan urbanik

Nieco później dopisałem:

(Wysłany: Pią Paź 31, 2008 19:05 Temat postu: strzępy )

"Pięćdziesiąt procent naszej zdolności uczenia się rozwija się w ciągu pierwszych czterech lat życia.
W związku z tym rodzice są najważniejszymi nauczycielami dziecka.
Mimo to żaden rząd nie wydaje nawet jednego procenta budżetu szkolnictwa na ich szkolenie."

"Skoro 50 procent zdolności do nauki rozwija się w pierwszych czterech latach życia,
a kolejne trzydzieści procent do ukończenia ośmiu lat,
to programy rozwojowe dla okresu wczesnego dzieciństwa powinny być traktowane jako najwyższy priorytet"

"Trzy główne 'przedmioty' w szkole to: nauka o tym, jak sie uczyć, nauka myślenia
oraz uczenie, jak stać się 'samodzielnym menadżerem swojej przyszłości'.
Nie naucza się ich na odrębnych zajęciach, lecz są wplecione we wszystkie inne lekcje."

"Niemal wszystkie firmy są uczącymi sie organizacjami.
Ich główną rolą jest ORGANIZOWANIE pracy ludzi,
a nie ZATRUDNIANIE pracowników, gdyż większość osób pracuje na własny rachunek
i podpisuje umowy na wykonanie konkretnych zadań"


przepisał
jan urbanik



a teraz ten miód:


http://www.polskatimes.pl/dziennikzacho ... l#pzw_7271

Książka i autor opisani są na str. 88 wczorajszej Polityki.

jan urbanik

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Post by Observer » Thu Feb 05, 2009 10:37 pm

Janie, moze pamietasz kilka lat temu probowalem wydac ksiazke w Polsce dla mlodziezy, bo wydawalo mi sie, ze nie ma tu (w odroznieniu od Bylego Zwiazku) powiedzmy za duzo dobrej literatury dla zdolnej ale normalnej! mlodziezy (nie az tak zeby wygrywac olimpisady) A takiej jest wiekszczosc! bo w Polsce mlodziez ma glowe na matme i Historia to potwierdza :). Wiec dla takich, co moga ja dobrze poznac, ale nie maja szans w szkole i nie maja za duzo odpowiedniej literatury tez (ta literatura co jest to dla wyjatkowo zdolnych lub ... szkolna :) ). Poczytakem opis tego co zrobil nauczyciel z Zabrza. Podobnie ale u nas bylo moze minimalnie bardziej zaawansowane ale podstawa jak przeksztalcac wzory ze zrozumieniem - wiec pomysel ten sam :).

Wyslalem do kilku wydawnictw zapytanie i na ich prosbe pozniej to co napisalismy z Kolega z Rosji co ma zdezydowanie wieksze doswiadczenie niz ja. Na poczatek bylo duze zainteresowanie :). Ale po przeczytaniu tego rozdzialu co wyslalismy im :)... napisano mnie ze jest to co zaproponowalismy swietnie :) ale... tego nie wydadza bo ... nie bedzie zainteresowania, bo... szkoly w Polsce przechodza na testowe egzaminy, a wiec... zrozumienie matematyki i umijetnosci techniczne nikomu nie sa potrzebne, a wiec... nie bedzie odbiorcow... Oni przeciez pracuja dla zyskow :) (a pytalem w wiekszczosci ogolnokrajowe polskie wydawnictwa ktore podejzewam nie byly prywatne i mialy wiec miec misje :). Jaka? Podejzewam w trybie przyspieszonym drukowali ksiazki z historii i religii :). Nowa misja :).

Niestety Polskie mas media i w tej sprawie (popularizacja nauki) sie popisuja swienie w ich zrozumieniu PRS :). Sluza Krajowi... Z jednej strony wychwalali/ja jakie to sa u nas wielcy matematycy co jest PRAWDA (duma za nich jak za Adama :) az rozpiera - super!) , a z drugiej... kazdego dnia w TV mozna uslyszec ze biedne nasze dzieci, obciazeni nauka matematyki i zbednymi wzorkami... Jakby mozna bylo sie nauczyc matmy w Kosciole :)... Oczywiscie od czasu do czasu pokazuja RODZYNKI ktorzy WBREW tendencji czegos osiagaja w matmie czy informatyce... A ksiazka ze wzorami na stole na maturze :) ... Ciekawie czy tak tez bylo i przy komunie??? Kiedy opowiadalem o tym w Rosji kolegom i przyjacielom matematykow i nie tylko - nie uwierzyli mi! Nie mowie juz o odpisywaniu...

A wiec wracajac do sprawy. Musielismy wydac jeszcze jedna (mam nadzieje nie bedzie zbedna) ksiazke z matmy w Rosji :). Pierwszy rzut w lokalnym Moskiewskim wydawnictwie uczelnianym nakladem 800 sztuk (ksiazka pierwsza) zszedl w jeden dzien otwartych dni :) tej Uczelni. Teraz wydalismy jej polepszona wersje nakladem w 5000 egz. w wydawnictwie ogolnokrajowym (beda jeszcze 2 nastepne ksiazki wkrotce, mam nadzieje). Moze kiedys uda sie wydac to i w Polsce (z tym ze juz nie mamy niestety wylacznych praw autorskich i trzeba bedzie podejzewam placic wydawsnictwu w Rosji za cos, co moglo byc za friko i z podziekowaniem... Interesy przede wszystkim :)...

Mam jednak nadzieje ze zlobne moskiewskie Niedziedzi beda wielkoduszne :).

Pewna Pani (o ktorej Ci chyba opowiadalem) po kilku latach skonczyla druga habilitacje. Ale... chyba zaczynaja sie znow podobne przygody. Obiecalem sobie, ze jak zrobia jej podobne swinstwo jak poprzednim razem to postaram sie o nagloisznienie sprawy w Polsce i za granicami. Na razie nic nie mowie i trzymam za Nia kciuki.

Janie, czy jest chetna mlodziez w Gdansku (uczniowie starszych klasow liceow) do nauki matematyki w szkole zaocznej w jezyku angielskim (lepiej powiedziec uzupelnieniu wiedzy szkolnej i w ramach tego co daja w szkole, wszystko przez internet, co jest organizowano przy pewnym Uniwersytecie w UK przez szalencow :) ) ? naturalnie za friko...
Last edited by Observer on Thu Feb 05, 2009 10:56 pm, edited 1 time in total.
nie ma podpisu :)

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Re: inwestować w myślenie, - a na końcu miód

Post by Observer » Thu Feb 05, 2009 10:50 pm

jan wrote:
Szukam popularyzatorów fizyki i matematyki.

jan urbanik


Moze taki wycinek jako popularyzator :)? Prosze zobaczyc 6 pierwszych pozycji ;).

http://online.wsj.com/article/SB123119236117055127.html

Ostatnio w UK zaobserwowano obnizenie interesu na studia informatyczne i zwiekszenie zainteresowanie matematyka (przez studentow z UK). Studenci z Polski w UK nadal oblegaja Historie, jezyki i informatyke... U nas na Uni co roku przyjmuja prawie 200 osob z Polski. Jezyk polski w naszej swietnej stolowce (chyba najlepszej w UK) jest chyba 2 jezykiem. Zdecydowanie wyprzedza Walijski ;).
nie ma podpisu :)

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

z innego forum

Post by jan » Fri Feb 06, 2009 6:24 am

(Wysłany: Pią Lut 06, 2009 7:27 Temat postu: akt obywatelskiego nieposłuszeństwa
Łamię idiotyczny (dla publicznego forum) regulamin"

Na FORUM Stowarzyszenia "Przyjazne Pomorze"
http://www.przyjaznepomorze.cal.pl/foru ... bd308#2873

odezwał się profesor matematyki stosowanej jednego z wielkobrytyjskich uniwersytetów.
Odezwał się nie najlepszą polszczyzną, ale warto poświęcić mu czas.
(zaproponowałem mu wcześniej mały matematyczny kongresik w naszej skromnej biblioteczce.)
Kto chce niech zajrzy.

jan urbanik

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 9 guests