Celiński - i Nowak z IPN

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Celiński - i Nowak z IPN

Post by jan » Mon Mar 30, 2009 9:22 pm

Celiński i Nowak – przysłuchiwałem się w tv dyskusji obu panów o książce Zyzaka na temat Wałęsy.
Pan Nowak był promotorem pracy magisterskiej Zyzaka.

Pan Nowak uważa, że prawdziwym bohaterem „rewolucji moralnej” jest Anna Walentynowicz, a nie Lech Wałęsa...

Byłem uczestnikiem i świadkiem wydarzeń lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych
i nie zauważyłem żadnej „rewolucji moralnej”.

Nie zauważyłem, by na skutek upadku „komuny”, pozbycia się radzieckiej kurateli
czy pontyfikatu Jana Pawła II Polacy stali się choć ciut lepsi.

Widzę za to wpływ Wałęsy, Papieża, zachodnich pieniędzy i Gorbaczowa na przyśpieszenie wypadków dziejowych.

Są takie chwile narodowej euforii czy narodowych szałów,
kiedy hasło „Kochajmy się! Staje się nam bliskie, ale to trwa historyczny momencik,
potem wraca proza życia:
zawiść, nieufność, pazerność, wiarołomstwo, chamstwo, brutalność, znieczulica...

..................................
Staram się być w życiu przyzwoity. Czasem udaje mi się to bardziej, czasem mniej.
Te próby bycia przyzwoitym dały mi pewien rodzaj mądrości:
każe mi ona wymagać od siebie więcej niż od innych, sądzić siebie ostrzej, niż sądzę innych.

Patrząc na bieg dziejów zrozumiałem, że nie da się zbudować raju na Ziemi,
próby urządzenia raju kończyły się piekłem.

Człowiek jest puszką Pandory, której ściankami jest doświadczenie ludzkości
zawarte w kodeksach prawnych, moralnych i obyczajowości.
Kodeksy te ewoluują wraz ze zmianami „bazy” – warunków społecznego bytowania.
Smarem tej ewolucji jest zawsze pot. Czasem również krew.

Stabilność sytuacji społecznej, mocne (społecznym zaufaniem) rządy i instytucje
trzymają w ryzach aspołeczne instynkty.
Społeczne bezhołowie, brak nadziei na jako taką przyszłość (upadek bezradnej „komuny”,
przejęcie władzy przez ludzi, którzy nie mieli pojęcia o rządzeniu i siłach społecznego tarcia
- to z „Polskiego logos i ethos” Konecznego), doprowadziły do zdziczenia politycznych obyczajów:
grabież wspólnego majątku, rządy mafii, zmarginalizowanie i spauperyzowanie znacznej części społeczeństwa.

jan urbanik

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 7 guests