Była histeria ptasia, jest histeria świńska

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Była histeria ptasia, jest histeria świńska

Post by jan » Tue Nov 17, 2009 7:28 pm

Histeria jest świńska.
Jest ŚWIŃSTWEM!
Rozdmuchiwana przez przez lobby farmaceutyczne i opozycję, PiSiacką głównie.

Moja ocena rządu Tuska: dostateczny minus, najlepszy z możliwych dziś.
Moja ocena ośrodka prezydenckiego: niedostateczna, zachowania naganne i nieodpowiedzialne.

Moja ocena poprzedników Platformy, koalicji Kaczyńskich:
niedostateczny, nieprzyzwoity, szkodliwy - zarówno w polityce wewnętrznej jak i zewnętrznej.

Słyszę, ze Prezydent jest przeziębiony. Życzę zdrowia panu Lechowi Kaczyńskiemu.

jan urbanik

mira-książnica
Forumowicz
Posts: 28
Joined: Fri Nov 20, 2009 7:09 pm

Post by mira-książnica » Thu Nov 26, 2009 4:37 pm

Była histeria ptasia - na szczęście nie wszystkie ptaki zginęły , przynajmniej w Bydgoszczy w zbiorniku-starej gliniance- na Bartodziejach ocalały. Jest świńska, bo ludzie zachowują się ...po świńsku, nie myją rąk, lekceważą podstawowe zasady higieny. Dziś rano podsłuchuję przy śmietniku dwóch kloszardów : - Psia grypa nadchodzi, będę musiał zamordować mojego psa, bo kicha, prycha i ma wszystkich w d....Tak proszę państwa: wirusy idą z góry!

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Minister i nieDorzecznik P.O.

Post by jan » Wed Dec 09, 2009 1:35 pm

Pani Minister Zdrowia
gratuluję charakteru i poczucia przyzwoitości.

Dla NiedoRzecznika Praw Obywatelskich -
wyrazy braku szacunku.

jan urbanik

mira-książnica
Forumowicz
Posts: 28
Joined: Fri Nov 20, 2009 7:09 pm

Post by mira-książnica » Wed Dec 09, 2009 3:24 pm

Dziękuję! Najbardziej smutne jest to, ze urzędnicy są z nadania, z jakiejś konkretnej frakcji i wygłaszają poglądy, zamiast zajmować się zaistniałymi faktami. Nadinterpretacja faktów przez tych urzędników - "polityków," jak sami siebie nazywają spycha nas na margines. A to jest dla nich zupełnie nieistotne. Wybory wygra ten kto ma wygrać, a nie ten na kogo głosujemy. I mamy to, co mamy....

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Wed Dec 09, 2009 5:03 pm

Rozumiem, że jesteś zwolenniczką wyborów bezpośrednich - na człowieka, a nie na partię.

Ma to zapewne swoje dobre strony, ale nie same dobre:
zbytnie rozdrobnienie sceny parlamentarnej ma też swoje minusy.

Problem jest w jakości polskich elit politycznych, większość naszych partii jest młoda.
Przyjrzyj się Tuskowi teraz, on dopiero na premierowskim stolcu dorasta do roli.
Kaczyńscy, Macierewicze, Kochanowcy, Ziobro, Rokity...

Jest mnóstwo przyzwoitych i mądrych ludzi, ale bardzo wielu z nich nie chce się babrać w polityce,
i ci ludzie zostawiają polityczna arenę dla tłumoków i pospolitaków.

Kultura polityczna polskich politycznych (partyjniackich) elit jest taka,
że człowiek przyzwoity w polityce czuje się mocno niekomfortowo.

jan urbanik

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 6 guests