Do "przywar Polaków" dodatek nadzwyczajny.

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Do "przywar Polaków" dodatek nadzwyczajny.

Post by jan » Sun Jun 13, 2010 9:52 am

Do "przywar Polaków" dodatek nadzwyczajny.


Nieuctwo i bezmyślność;
wiara, że Bóg, za wstawiennictwem Matki Boskiej Częstochowskiej,
Jana Pawła II i Jerzego Popiełuszki
ześle mannę z nieba i nakarmi polskie rzesze, i że zaprowadzi sprawiedliwość.

Bóg zsyła nam wielką wodę, pozwala rozbijać samoloty z winowajcami -
a bezmyślny naród nie czyta znaków.


Bóg dał nam mózgi, ręce nogi i pięć zmysłów, i kilkadziesiąt lat życia.
Mądre narody wykorzystują boże dary, głupcy i leniwcy giną.

Polska dzięki różnym zbiegom okoliczności jeszcze trwa,
ale wygląda na to, że Bozia traci cierpliwość.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Mandi
Członek Stowrzyszenia
Posts: 219
Joined: Thu Apr 29, 2010 3:02 pm

Post by Mandi » Thu Jun 17, 2010 6:33 pm

jan wrote:Bóg zsyła nam wielką wodę, pozwala rozbijać samoloty z winowajcami -
a bezmyślny naród nie czyta znaków.


Jacyż znów winowajcy byli w tym samolocie? Nawet jeśli sami spowodowali tę katastrofę to nie należy odsądzać ich od czci i mówić, że "dobrze im tak"! Poza tym po raz n-ty powtarzam, że Bóg nie zsyła katastrof, bo jest MIŁOSIERNY. Surowy też, ale to inna sprawa.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Thu Jun 17, 2010 9:40 pm

Gdzie napisałem, że "dobrze im tak"?

Ale i tak myślę, że jeśli Bóg jest, to miał prawo stracić cierpliwość.
I że ta katastrofa, i że ta woda, to mogą być znaki.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Mandi
Członek Stowrzyszenia
Posts: 219
Joined: Thu Apr 29, 2010 3:02 pm

Post by Mandi » Sun Jun 27, 2010 12:48 pm

Katastrofa faktycznie może być znakiem, ale powódź? Ni tylko Polska zmaga się z naturą. Może to przesłanie Boga do całego świata? Podobno 15 sierpnia tego roku ma być ogromna burza, niektórzy umrą nawet w tym czasie. Taka jest przepowiednia z początku wieku.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Sun Jun 27, 2010 8:29 pm

Nie wierzę w znaki!

Jeśli jest dwu, z nich jeden mówi, że w środę w południe będzie padać,
drugi, że nie będzie, to jeden z nich zgadł,
ale wcale nie znaczy to, że był mądrzejszy.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Mandi
Członek Stowrzyszenia
Posts: 219
Joined: Thu Apr 29, 2010 3:02 pm

Post by Mandi » Thu Jul 01, 2010 6:15 pm

Często odnoszę wrażenie, że żyjemy w czasach ostatecznych. Tyle jest nieszczęść, że trudno uwierzyć jak ten świat może trwać.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest