kacza zaraza w narodzie

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

kacza zaraza w narodzie

Post by jan » Sat Jul 10, 2010 5:51 pm

Jak naród mógł się dać zakaczyć tą żałobą,
skąd raptem taki atak amnezji?

Przecież po dwu latach pogoniliśmy kacze rządy w maliny,
a wawelczyk był przedmiotem zasłużonych kpin i czekał na sromotną klęskę wyborczą!

------------------

Krzyż przed pałacem prezydenckim, mówią, słuszny, bo Prezydent zginął.

Zginął Prezydent wskutek własnej winy, i pociągnął za sobą prawie setkę ludzi,
wcześniej pchał się głupio na gruzińsko-rosyjską granicę, tam mu Bozia podarowała głupotę,
ale co za dużo, to nie zdrowo: w Smoleńsku dostał to, na co Boga prowokował.

Lech Kaczyński nie jest żadnym męczennikiem, jest ofiarą własnej głupoty,

inni (nie wiem jak z pisiackim towarzystwem Lecha Kaczyńskiego) są ofiarami braku wyobraźni Prezydenta i przełożonych załogi.

Ostatki kaczystowskich "elit" chcą na trupie Lecha Kaczyńskiego dostać sie do władzy i sięgnąć po nowe łupy, chcą nas karmić nowymi aferami:
kaperowaniem Begerowych, prowokowaniem Sawickich, willami dla kompromitacji Kwaśniewskiego, i nowymi widowiskami typu zatrzymanie i śmierć Barbary Blidy.

Kaczyści nie mogą nic Polsce dać, z pustego i Salomon nie naleje,
jeśli bym się mógł czegoś po kaczystach spodziewać to dyktatury, państwa policyjnego:
pewnego rodzaju albanizacji kraju.
Ten gość nie zna się na gospodarce, potrafi tylko dzielić i jątrzyć,
a produktem dzielenia i jątrzenia może być tylko nędza, wstyd i zamordyzm.

Łatwowierni solidaruszkowie, bohaterowie sierpnia, dostali po dupie,
teraz pod przywództwem duchowym Rydzyka, starsi o lat dwadzieścia,
wystawiają znowu swe tyłki na bat. Niestety, nie tylko swoje.

Kacza grypa była histerią, kaczyzm jest zarazą śmiertelnie groźną dla państwa i narodu.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Re: kacza zaraza w narodzie

Post by Observer » Sun Jul 11, 2010 10:39 am

jan wrote:Jak naród mógł się dać zakaczyć tą żałobą,
skąd raptem taki atak amnezji?

Przecież po dwu latach pogoniliśmy kacze rządy w maliny,
a wawelczyk był przedmiotem zasłużonych kpin i czekał na sromotną klęskę wyborczą!

------------------
Kacza grypa była histerią, kaczyzm jest zarazą śmiertelnie groźną dla państwa i narodu.


Kacza grypa, Janie, ma głębsze podłoże i nie pojawiła się wraz z ptakami. Znalazłem jeszcze jednego wojownika z hipokryzja:

http://kultur.myblog.de/kultur/page/33587621

Walczy z Zachodu (co podejrzewam :) go już dyskwalifikuje)

Ale choroba zostanie uleczona. Jeszcze jedno - dwa pokolenia w nowoczesnej Europie i schorowanych będzie istotna mniejszość (ale zawsze pewna grupa zostanie). Najważniejsze zęby elity polityczne tez przyjmowały leki.
nie ma podpisu :)

Mandi
Członek Stowrzyszenia
Posts: 219
Joined: Thu Apr 29, 2010 3:02 pm

Post by Mandi » Tue Jul 13, 2010 5:17 pm

jan wrote:Lech Kaczyński nie jest żadnym męczennikiem, jest ofiarą własnej głupoty,
inni (nie wiem jak z pisiackim towarzystwem Lecha Kaczyńskiego) są ofiarami braku wyobraźni Prezydenta i przełożonych załogi.


Nie można ostatecznie przesądzać kto jest winny katastrofy, bo nie ma żadnych dowodów - poza tym, że obsługa lotniska kazałą zejść naszym na 50 m gdy oni na 80 m chcieli odlecieć.

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Post by Observer » Tue Jul 13, 2010 9:52 pm

Mandi wrote:Nie można ostatecznie przesądzać kto jest winny katastrofy, bo nie ma żadnych dowodów - poza tym, że obsługa lotniska kazałą zejść naszym na 50 m gdy oni na 80 m chcieli odlecieć.

Nu i jeszcze zapomniała Pani o sztucznej mgle... Nasi chcieli odlecieć, w końcu nie musieli słuchać wrogich poleceń z obsługi lotniska ale... nie mogli - mgła (oraz tajemnicze fali) ich złapały i doprowadziły do katastrofy. Mocniej bym się tu wypowiadał na Pani miejscu.
nie ma podpisu :)

Mandi
Członek Stowrzyszenia
Posts: 219
Joined: Thu Apr 29, 2010 3:02 pm

Post by Mandi » Thu Jul 15, 2010 4:44 pm

Observer wrote:Nu i jeszcze zapomniała Pani o sztucznej mgle... Nasi chcieli odlecieć, w końcu nie musieli słuchać wrogich poleceń z obsługi lotniska ale... nie mogli - mgła (oraz tajemnicze fali) ich złapały i doprowadziły do katastrofy. Mocniej bym się tu wypowiadał na Pani miejscu.


Ha, tak się składa, że Nasi poprosili Amerykanów o sprawdzenie czy możliwe jest wytworzenie sztucznej mgły. Co do drugiego zarzutu, to kpt. Protasiu7k powiedział parenaście sekund "przed", że go zabiją jeśli nie wylądują, więc to znaczy, że załoga była pod dużą presją a powszechnie wiadomo, że śp. Prezydent miał się za kozaka niestety.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

PS

Post by jan » Fri Jul 16, 2010 4:48 am

PS z 16.07 do postu inicjującego

Kaczyści próbują obarczyć rząd Tuska winą za katastrofę, chcą dymisji, sankcji...

Rząd Tuska do najlepszych nie należy,
wszystkie solidarusze rządy były kiepskie - bo NIE PRAGMATYCZNE, a NAWIEDZONE,
"rozumne szałem". A co ma szał do rozumu?

Najbardziej nawiedzone i nieodpowiedzialne były rządy kaczystów i Olszewskiego,
który się też zresztą skaczył.

Kaczyzm jest zrakowaciałą formą polityki, zrakowaciałą formą patriotyzmu.

Platformersi są mniejszym złem.

Gdzie jest DOBRO?
Może na cmentarzu (pesymistycznie), a może (światełko w tumelu) w przedszkolu.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm

Re: PS

Post by Observer » Fri Jul 16, 2010 9:22 pm

jan wrote:Kaczyzm jest zrakowaciałą formą polityki, zrakowaciałą formą patriotyzmu.

Platformersi są mniejszym złem.

Gdzie jest DOBRO?
Może na cmentarzu (pesymistycznie), a może (światełko w tumelu) w przedszkolu.


Janie: jak mi sie wydaje swiatelko tam bedzie i BYLO zawsze (np. i 15-10 lat temu kiedy zaczalem mowic ze to co sie choduje wyrosnie na to co sie chodowalo...). Terazniejsci Platformisci razem z innymi kolegami z Solidarnosci, UW i innymi z pomoca Kosciola ku temu zmiezali (odreagowywali wedlug prawa wachadla jak worek z...). No i wychodowali. Zamast hodowli hura-patriotyzmu trzeba hodowac Porzadnych Samodzielnie Myslacych Obywateli.
nie ma podpisu :)

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 9 guests