http://biznes.interia.pl/wiadomosci/kra ... 57686,4200
Z powyższego artykułu wynika, że kościołowi udało się pozyskać ze 111 projektów realizowanych w ramach regionalnych programów operacyjnych (a są również i inne PO) kwotę 438,4 mln zł, które pokrywają ok. 75% całości inwestycji.
http://biznes.interia.pl/news/kosciol-o ... zl,1544840,
Również w ramach pracy Komisji Majątkowej kościół uzyskał duże wsparcie, fragment artykułu:
"Wiceprzewodniczący Komisji Majątkowej Józef Różański poinformował pod koniec kwietnia [br.], że zespoły orzekające Komisji Majątkowej przekazały stronie kościelnej 490 nieruchomości o łącznym obszarze ok. 60 tys. ha oraz przyznały rekompensaty i odszkodowania na kwotę 107,5 mln zł. "
Fundusze unijne i Komisja Majątkowa
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Kościół ma kadrę
Kościół ma kadrę stałą, nie troszczącą się o codzienny byt i przeważnie nie obciążoną dziećmi,
i bez skrupułów łupiącą państwo (czyli podatnika) oraz moher.
Kościół ma kadrę stałą, nie troszczącą się o codzienny byt i przeważnie nie obciążoną dziećmi,
która może się skupić na realizacji różnych celów.
Naprzeciw są sezonowi urzędnicy państwowi, często niekompetentni, a chcący "się wyżywić".
Kiedy patrzę na niektóre tłuste, obłudne gęby, kiedy widzę pazerność i pychę - wyłączam telewizor.
Są też kościelni społecznicy, którzy służą bliźniemu.
To pewnie bardziej kwestia charakteru niż wiary.
i bez skrupułów łupiącą państwo (czyli podatnika) oraz moher.
Kościół ma kadrę stałą, nie troszczącą się o codzienny byt i przeważnie nie obciążoną dziećmi,
która może się skupić na realizacji różnych celów.
Naprzeciw są sezonowi urzędnicy państwowi, często niekompetentni, a chcący "się wyżywić".
Kiedy patrzę na niektóre tłuste, obłudne gęby, kiedy widzę pazerność i pychę - wyłączam telewizor.
Są też kościelni społecznicy, którzy służą bliźniemu.
To pewnie bardziej kwestia charakteru niż wiary.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 3 guests