Bóg człowieka z jaskiń - zdziwionego, urzeczonego i przerażonego światem.
Potem byli astronomowie Egiptu i Babilonu, Arystoteles, Archimedes, Ptolemeusz, Kopernik, Galileusz, Newton, Einstein...
I zrodził się nowy Bóg, który nie zamienia wina w wodę, nie wstrzymuje biegu słońca, nie reaguje na bicie dzwonów i zapalone gromnice...
Nowy Bóg - Kosmos, żyjący mocą swoich praw.
Modlitwą do Niego - poznawanie tych praw
i sięganie przy pomocy praktyki i teorii po łaski tego Boga.
Modlitwą -
praca zmysłów, przetwarzanie dostarczonych przez nie informacji
i kojarzenie informacji z materią przy pomocy narzędzi.
Kto zna tę modlitwę - pełnymi garściami czerpie za źródeł boskiej łaski.
BÓG jaskiniowca i BÓG Einsteina będą jeszcze przez jakiś czas współistnieć.
Tylko BÓG JASKINIOWCA jest wieczny (wiecznością człowieka).
BÓG jaskiniowca i BÓG Einsteina
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
BÓG jaskiniowca i BÓG Einsteina
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 5 guests