Umowa o życie na czas nieokreślony

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Umowa o życie na czas nieokreślony

Post by jan » Sun Mar 24, 2013 2:40 pm

Umowa o życie na czas nieokreślony
Wszyscy narodzeni są na takiej umowie.
Los lub my sami, przeważnie jednak los,
zrywa lub wypowiada umowę,
znajomi skreślają nas ze spisu adresów i telefonów,
jako i myśmy ich skreślali.

Człowieczy los, człowiecza norma...

Nowe pokolenia wchodzą w życie,
starają się realizować bożą wolę napełniania Ziemi.
Nie pamiętają o umowie - mają na głowie ważniejsze sprawy
niż strach przed jej wygaśnięciem: Napełniajcie Ziemię!

Warto o tym pisać wiersze, warto o tym śpiewać…
o tym, co było nasze, o tym, co było piękne,
choć często, może zawsze, przyprawione ziarnem goryczy.

Póki sił staje, warto wyssać z życia całą radość…
Jedna jest tylko bariera czerpania: krzywda innych.

Grajmy, śpiewajmy, opiewajmy uroki świata i życia,
czyńmy je lepszymi, piękniejszymi
dopóki nie do końca stępione zmysły,
dopóki zdolni jesteśmy pokonać bariery cierpienia

Twórzmy kolejne rodzynki dobra i piękna
w chlebie naszym powszednim, życiu naszym powszednim...

Pisane po lekturze dwu tomików poezji
Małgorzaty Mówińskiej-Zyśk
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest