Nie ma leku, który wyleczy wszelkie choroby ciała i duszy,
Nie ma sposobu na udoskonalenia ludzkiego świata
Niezbędny jest ciągły trud jego doskonalenia – praca.
Świat-poza-człowiekiem JEST.
Świat jest wolnością w granicach praw natury.
ŚWIAT BYŁ POZA MORALNOŚCIĄ,
moralność wniósł do świata CZŁOWIEK.
Moralność jest wolnością w granicach praw natury - do granic wolności bliźniego.
MORALNOŚĆ jest fundamentem ludzkiego świata,
MORALNOŚĆ jest fundamentem rozumnego świata.
ROZUMNOŚĆ nie jest nam dana, moralność nie jest nam dana,
rozumność i moralność to praca i dyscyplina.
Dogmat – to proteza rozumności i etyki,
ograniczenie wolności, rozumności i moralności
Dogmat – to proteza rozumności i etyki,
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Dogmat – to proteza rozumności i etyki,
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Re: Dogmat – to proteza rozumności i etyki,
z fejsbuka:
//Aya Shanti Yeshe
lubię tez słowo ETYKA
nawet wolę Etyka od Moralność...
Etyka kojarzy mi się z odkrywanie w sobie a moralność z przyjmowaniem z zewnątrz
Wyjce Szalone
Moralność to iluzja, etyka to dogmat
Moralność mówi co jest dobre a co złe. Etyka natomiast co właściwe a co nie.//
Etyka - to moralny kodeks. Dla nierozumnych może być dogmatem.
Moralność - zgodność postępowania z kodeksem etycznym.
To, co moralne dla katolika nie koniecznie jest moralne dla muzułmanina czy ateisty.
Nie ma UNIWERSALNEGO KODEKSU ETYCZNEGO.
W każdym z etycznych kodeksów jest jakaś strefa zgodności.
//Aya Shanti Yeshe
lubię tez słowo ETYKA
nawet wolę Etyka od Moralność...
Etyka kojarzy mi się z odkrywanie w sobie a moralność z przyjmowaniem z zewnątrz
Wyjce Szalone
Moralność to iluzja, etyka to dogmat
Moralność mówi co jest dobre a co złe. Etyka natomiast co właściwe a co nie.//
Etyka - to moralny kodeks. Dla nierozumnych może być dogmatem.
Moralność - zgodność postępowania z kodeksem etycznym.
To, co moralne dla katolika nie koniecznie jest moralne dla muzułmanina czy ateisty.
Nie ma UNIWERSALNEGO KODEKSU ETYCZNEGO.
W każdym z etycznych kodeksów jest jakaś strefa zgodności.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Re: Dogmat – to proteza rozumności i etyki,
hmmm...
//Tak jak umysł jest programowany przez środowisko, tak komputer też jest programowany...// - napisał Wyjce Szalone
Jak będziesz miał bliższe dane o komputerach odczuwających emocje i wyrażających swoje emocje - daj znać.
//Moralność mówi co jest dobre a co złe. Etyka natomiast co właściwe a co nie.//
dobre-złe, właściwe-niewłaściwe - w stosunku do...kogo-czego?
W stosunku do dogmatu, wymagań bóstwa czy czującego bliźniego?
// Mnie się właśnie moralność kojarzy z wnętrzem, bo w sobie odkrywam co uznaję za dobre/złe, //
Sprawy są dość jasne: Kali ukraść krowę - dobrze, Kalemu ukraść krowę - źle. Kali czuje wnętrze, nie uwzględnia "zewnętrza".
//etyka dla mnie bardziej jest sferą publiczną, zbiorem zasad ogólnie przyjętych jako właściwe.//
Kodeks moralny (w tym judeochrześcijański dekalog) jest zbiorem zasad SPOŁECZNEGO WSPÓŁŻYCIA,
dla zwiększenia mocy regulacyjnych wzmocniony sankcjami nadprzyrodzonymi.
Kodeksy etyczne, czasem mówimy - moralne, regulują stosunki jednostka - społeczeństwo, jednostka-jednostka.
Zachowania jednostki w stosunku do siebie samego też podlegają ocenie moralnej:
zabijając się sprawiasz ból, zawodzisz nadzieje twoich bliskich,
nadużywając alkoholu, stając się narkomanem - jak wyżej, do tego obciążasz społeczność kosztami leczenia i utrzymania.
j.urbanik
//Tak jak umysł jest programowany przez środowisko, tak komputer też jest programowany...// - napisał Wyjce Szalone
Jak będziesz miał bliższe dane o komputerach odczuwających emocje i wyrażających swoje emocje - daj znać.
//Moralność mówi co jest dobre a co złe. Etyka natomiast co właściwe a co nie.//
dobre-złe, właściwe-niewłaściwe - w stosunku do...kogo-czego?
W stosunku do dogmatu, wymagań bóstwa czy czującego bliźniego?
// Mnie się właśnie moralność kojarzy z wnętrzem, bo w sobie odkrywam co uznaję za dobre/złe, //
Sprawy są dość jasne: Kali ukraść krowę - dobrze, Kalemu ukraść krowę - źle. Kali czuje wnętrze, nie uwzględnia "zewnętrza".
//etyka dla mnie bardziej jest sferą publiczną, zbiorem zasad ogólnie przyjętych jako właściwe.//
Kodeks moralny (w tym judeochrześcijański dekalog) jest zbiorem zasad SPOŁECZNEGO WSPÓŁŻYCIA,
dla zwiększenia mocy regulacyjnych wzmocniony sankcjami nadprzyrodzonymi.
Kodeksy etyczne, czasem mówimy - moralne, regulują stosunki jednostka - społeczeństwo, jednostka-jednostka.
Zachowania jednostki w stosunku do siebie samego też podlegają ocenie moralnej:
zabijając się sprawiasz ból, zawodzisz nadzieje twoich bliskich,
nadużywając alkoholu, stając się narkomanem - jak wyżej, do tego obciążasz społeczność kosztami leczenia i utrzymania.
j.urbanik
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 4 guests