staniemy się ŁUPEM MĄDRZEJSZYCH OD NAS

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

staniemy się ŁUPEM MĄDRZEJSZYCH OD NAS

Post by jan » Sun May 05, 2013 8:16 am

staniemy się ŁUPEM MĄDRZEJSZYCH OD NAS

Jesteśmy biednym krajem, od zmartwychwstania państwa - biednym i zacofanym,
który, na dodatek, doznał kolejnych zniszczeń i upływu krwi podczas II wojny światowej
i z trudem podniósł się z gruzów w ciągu 45 lat PRL-u.

Zgrzebny dorobek PRLowski, kiedy „pokonaliśmy komunę”, został rozdrapany przez hieny krajowe i zagraniczne na tyle,
że straciliśmy do końca ekonomiczną suwerenność.
Nie tylko majątku się pozbyliśmy, wraz z kąpielą wylaliśmy wiele dzieci-instytucji,
dobrych i mądrych dzieci, które, jak wydawało się czyścioszkom-solidaruszkom, mają skazę komuny.

W biednym kraju nie można dla wszystkich stworzyć europejskich standardów funkcjonowania,
mogą powstawać co najwyżej oazy, pewnego rodzaju wzorce.
Główny nacisk powinien być położony na powszechność opieki elementarnej.

Polska, jeśli nie poczujemy się jej gospodarzami my, ludzie myślący KATEGORIAMI PAŃSTWA dla OBYWATELI,
najlepiej na każdym jej skrawku terytorium, na każdym poziomie zarządzania,
JEŚLI ODDAMY POLSKĘ NA ŁUP BEZDUSZNYM PROCEDURNIKOM, rozleziemy się,
staniemy się ŁUPEM MĄDRZEJSZYCH OD NAS.
CO BĘDZIE SŁUSZNE i SPRAWIEDLIWE, chociaż smutne przynajmniej dla mnie.

Już narzekamy na Anglików, Niemców, Żydów,
przekonaniu o naszej wyższości histerycznie boimy się Ruskich.

Jestem świadom, że żadne państwo nie może funkcjonować bez procedur,
ale nie da się stworzyć wszystko obejmującej procedury,
nie da się stworzyć prawa, którego LITERA określa wszystko;
ZDROWY, PRAGMATYCZNY, LIBERALNY, HUMANITARNY DUCH potrzebny nam od zaraz.

No tak. Powiedział, co wiedział.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Ykpon
Członek Stowrzyszenia
Posts: 182
Joined: Wed Jul 13, 2011 6:56 am

Re: staniemy się ŁUPEM MĄDRZEJSZYCH OD NAS

Post by Ykpon » Sun May 05, 2013 3:37 pm

W "Manifeście Komunistycznym" Marks z Engelsem twierdzili, że robotnik nie ma ojczyzny. Patrzyłem na tę ideę bardzo podejrzliwie.
Dzisiaj zaczynam się obawiać, że twórcy materializmu naukowego mieli rację: szeroko pojęty proletariat patrzy tylko, żeby mieć w garnku trochę więcej. I nawet trudno mu mieć za złe.

Co gorsza, demokracja daje właśnie temu proletariatowi (z racji liczebności) szansę wpływania na przyszłość kraju. Dobrze tylko, że proletariat nie jest tym specjalnie zainteresowany, bo jest zajęty własnymi sprawami.

Pozdrawiam
Ykpon

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Re: staniemy się ŁUPEM MĄDRZEJSZYCH OD NAS

Post by jan » Sun May 05, 2013 6:54 pm

A mogę prosić o Twoją definicję proletariatu?
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Ykpon
Członek Stowrzyszenia
Posts: 182
Joined: Wed Jul 13, 2011 6:56 am

Re: staniemy się ŁUPEM MĄDRZEJSZYCH OD NAS

Post by Ykpon » Mon May 06, 2013 7:24 pm

Proletariat to przeciwieństwo kapitalisty. Jeżeli oznaczymy, że:
P - proletariusz;
K - kapitalista

to ta zależność wyraża się wzorem:

P = - K

Pozdrawiam
Ykpon

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Re: staniemy się ŁUPEM MĄDRZEJSZYCH OD NAS

Post by jan » Tue May 07, 2013 8:12 am

Rozpuściłeś mnie najpierw, teraz zbywasz tym "-".
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Ykpon
Członek Stowrzyszenia
Posts: 182
Joined: Wed Jul 13, 2011 6:56 am

Re: staniemy się ŁUPEM MĄDRZEJSZYCH OD NAS

Post by Ykpon » Tue May 07, 2013 11:05 am

Przebóg! Nie zbywam. Definicja kojarzy mi się tylko z opisem matematycznym (albo przynajmniej z jego próbą).

Skoro uważam, że proletariusz jest przeciwieństwem kapitalisty, to mogę też postarać się dojść do szczegółów poprzez nicowanie tego ostatniego. Wychodzi mi z tego, że proletariusz współcześnie to ktoś, kto:

1. Nie posiada takiego majątku (fabryki, nieruchomości, zasobnego konta bankowego), który pozwalałby mu na utrzymanie się.
2. Musi sam pracować w przedsiębiorstwach należących do kogoś innego.
3. Jego dochody plasują się wśród tych najniższych, oszczędności są minimalne, a utrata zatrudnienia grozi nędzą.
4. Powyższy stan dziedziczy zwykle po przodkach.
5. Z powodów wymienionych w punktach 1-4 nie ma najczęściej możliwości zdobycia lepszego wykształcenia / zawodu, co petryfikuje statut jego i jego dzieci.

Są więc to ludzie najsłabiej wykształceni, wykonujący najgorzej płatne prace, z racji swojej mnogości traktowani bezwzględnie przez pracodawców. Część z nich (wcale nie wszyscy) może być źródłem tworzenia się marginesu społecznego. Część (też nie wszyscy) odrzuca wszystko, co pochodzi od "herbowych", czy też "tych w krawatach", a co za tym idzie również sprawy państwowe. Choć może nawet i lepiej, bo najłatwiej im w głowach namieszać, bazując na poczuciu krzywdy.

Pozdrawiam
Ykpon

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 6 guests