Rozmawiałem o Putinie z kimś, kto go bardzo nie lubi

Relacje.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm
Location: teraz z daleka

Post by Observer »

Fordor wrote:Zacznę od stwierdzenia, że problemy społeczne są podobne w Rosji, jak i w Polsce (w Polsce nie na tak dużą skalę). Ponadto mamy brudne miasta, niepomalowane domy, brak infrastruktury, itp... W Gdańsku są dzielnice, które mają na fasadach ślady kul od 1945 r. (63 lata) Podobnie miały Niemcy, a jak tam wygląda teraz? To są prawdziwe wyzwania dla obu państw. Mają potencjał, a co z nim robią? Trzeba się nauczyc szanowac ludzi, bo bez tego nic się nie uda (niewolnictwo nie jest żadnym rozwiazaniem), a ponadto stawiac na sprawne zarządzanie i gospodarowanie. Kto ma to robic? Siły specjalne? Co one umieją? Wykreowac wizję normalnego państwa? Zbudowac dom? Pomalowac cokolwiek? Nie marnotrawic posiadanego majątku? Kto się przyzwyczaił do lekkiego chleba bez żadnego wysiłku, nie będzie umiał z siebie niczego wykrzesac. Datego twierdzę, że trzeba stawiac na inteligencję, ale w szerokim tego słowa znaczeniu, tzn. ludzi myślących w różnych zawodach, począwszy od naukowca, wojskowego, a skończywszy na robotniku brukującym chodniki. Wszędzie potrzebna jest inteligencja, wiedza, doświadczenie...
Wlasnie Putin-Kgbist z jego ekipa kgbistowska teraz robia dla PRZYSZLEJ demokracji w Rosji, co na pewno bedzie miala miejsce ale nie teraz - POZNIEJ. Bo pierwsza szansa zostala zaprzepaszczona... a Druga nie szybko nadejdzie ale zeby ta druga mozliwosc mogla zaistniac musi juz wyrosnac nowa inteligancja, nie splamiona tym ze popierala "der'mokratow" przeciw demokracji...

I jasne ze Putin nie robi niczego dla demokracji. Ale robi o wiele wiecej dla narodow Bylego zwiazku niz poprzednie "demokraty"... i tym przybliza demokracje, a nie niszczy ja...

jak sie ustanawia "demokracje" (nastepnego jutra) wiemy z innych krajow nie tylko z Rosji i nie trzeba daleko tu chodzic niektorzy robia to codziennie na piasku... (w kazdym znaczeniu tego slowa).
Fordor wrote: Observer napisał:
"... Mi sie natomiast wydawalo, ze wlasnie chcialo sie za "wszelka cene" doprowadzic cala ludnosc Bylego Zwiazku do egzystencji wieku kamiennego zeby pozniej powrot do sredniowiecza wygladal jako sukces..."
Kto miałby do tego doprowadzic? Znowu mityczne zagrożenie i szukanie utajonego przeciwnika, by ludzi zastraszyc i oduczyc od kontaktowania sie ze sobą. Trzeba skończyc z tym amokiem. Wydaje mi się, że stosunek "sił kagiebowskich" do normalnych ludzi przemawia na korzyśc tych ostatnich. Nie ma więc innej rady, jak zacząc od współdziałania z ludźmi myślącymi i wziąc się do pracy na różnych poziomach, zapewniającej każdemu podstawowe potrzeby ludzkie: dach nad głową, wyżywienie, opiekę zdrowotną, higienę, wypoczynek, ekologię, bezpieczeństwo.
Pozdrawiam również serdecznie, zwłaszcza, że słońce pięknie wygląda spoza chmur.
Mityczne to byly zagrozenia czy nie? O tym sadzic moze osoba ktora WTEDY TAM byla... Poza granicami wszyscy wiedza co przekazuje wlasnie ten dziennikarz :) dla ktorego rozpad Rosji i umieranie jej Narodow to jest wyzsza przyjemnosc i marzenie calego zycia... (to nie tylko u dziennikarzy mozna zaobserwowac ;) ). Oczywiscie kazdy z nich czyta Tolstoja i lubi rosyjska kulture :).

Teraz przed Rosja inne zagrozenia... Wlasnie takie zeby nie stracic szanse na przyszla demokracje. I kazda "niedemokratyczne" zachowanie demokratow (wszystkich a zwlaszcza tych, co juz splamili swoje imie i nie sa wiarygodni, jak rowniez i zachowanie Panstw demokratycznych Zachodu) jedynie daje Putinowi i ujego druzynie dodatkowe argumenty dla wiecznego rzadzenia... Ludzie w Bylym Zwiazku jeszcze pamietaja czasy jelcynowskie... A zyjace w nieuznanych republikach nadal zyja na beczkach z prochiem. Ktore nie bede wybuchac w Berlinie czy w Washingtonie, a w Kosowach, Abchaziach, Karabachach ... (prosze sobie kontunuowac...)

pozdrawiam :) a co tam z wykopami ???
Last edited by Observer on Tue Feb 26, 2008 12:43 pm, edited 3 times in total.
nie ma podpisu :)
Fordor

Post by Fordor »

Observer napisał:
"a co tam z wykopami ???"
Nie za bardzo wiem, o które wykopy chodzi. Czy o te w Skowronkach?

Wracam jednak do rozmowy.
Observer napisał:
" dla ktorego rozpad Rosji i umieranie jej Narodow to jest wyższa przyjemnosc i marzenie calego zycia."
Obawiam się, że w Rosji nic się nie zmieni, jeżeli będzie się nadal myślec jedynie kategoriami zagrożenia mocarstwowego. W dalszym ciągu będzie się wmawiac Rosjanom, że mają rezygnowac z normalnego, godnego życia, w zgodzie z sąsiadami, bo stale im lub mocarstwowej Rosji zagraża. Ten argument usprawiedliwi więc złe zarządzanie i gospodarowanie. Ponadto nie jestem w stanie odpowiedziec, co jest lepsze - centralizacja lub decentralizacja władzy, są gorący zwolennicy jednej i drugiej opcji.
Observer napisał:
"musi juz wyrosnac nowa inteligancja, nie splamiona tym ze popierala "der'mokratow" przeciw demokracji..."
W tym miejscu absolutnie się nie zgadzam. Argument, że trzeba czekac, aż coś się kiedyś w dziwny sposób zmieni na lepsze nigdy nie trafiał mi do przekonania. Żyjemy teraz i nasze życie się nie powtórzy, trzeba więc umożliwic inteligencji, aby mogła podołac dzisiejszym wyzwaniom. I na koniec dzisiejszego postu mała opowiastka: dano jednakowy materiałom dwóm cieślom do roboty, aby mogli zbudowac dom. Mądry zbudował dobrze, głupi źle. Którego z nich Observer by wybrał, aby mu zbudował dom?
Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm
Location: teraz z daleka

Post by Observer »

Fordor wrote: Observer napisał:
" dla ktorego rozpad Rosji i umieranie jej Narodow to jest wyższa przyjemnosc i marzenie calego zycia."
Obawiam się, że w Rosji nic się nie zmieni, jeżeli będzie się nadal myślec jedynie kategoriami zagrożenia mocarstwowego. W dalszym ciągu będzie się wmawiac Rosjanom, że mają rezygnowac z normalnego, godnego życia, w zgodzie z sąsiadami, bo stale im lub mocarstwowej Rosji zagraża. Ten argument usprawiedliwi więc złe zarządzanie i gospodarowanie. Ponadto nie jestem w stanie odpowiedziec, co jest lepsze - centralizacja lub decentralizacja władzy, są gorący zwolennicy jednej i drugiej opcji.
Nic sie nie zmieni jak dziennikarz wychowany w jednorodnym panstwie (a i tak nienawidzacy sasiadow: Rosjan, Zydow, Niemcow, Ukraincow nawet Chechow nie lubi :) i majacych pretencje do Wszystkich sojusznikow :) bedzie opowiadal co czuja Obywateli Bylego Zwiazku (dla dziennikarza nadal Rosjanie - bo nie ma pojacia co to slowo znaczylo i znaczy SETKI narodowosci (w 70% a moze i wiecej miesznaych (pod tym wzgledem brakow) kiedy im mowia ze musza sie podzielic i dac zyc sasiadam :) nie po prostu NIE wiedza ktro to jest sasiad, jak narysowac granicy sasiadstwa, czy to znaczy ze mniejszego sasiada trzeba ztad wywalic (20 milionow przesiedlencow!) czy po prostu zabic... (wszystkie nieuznane panstewka w Bylym Zwiazku sa skutkiem tego i oczywiscie mieszania sie Wladz, ale dla ludzi ktorzy usli z zyciem to zycie jest wazniejsze niz to co obiecala im liokalna narodowosciowo sluszna opcja popierana z zagranicy :) jako miala miec niepodleglosc od Rosji ;) (jak by jeszcze powiedzieli od Centra Imperium to bym rozumial o czym mowia ...).
Nie chce kontynuowac tematu bo rozmawiamy o czyms innym...

Pan o Imperialnosci a ja o ludciach. Wlasnie w tym sposob zachod sie splamil. NIE interesowalo go DEMOKRACJA jako taka a jedynie rozwalenie imperii za kazda cene. Najwiekszy Demokrata Akademik Dmitrij Sacharow WIEDZIAL czy sie skonczy i proponowal polaczony STANY Europy i Azji z tych co chca (Kraje Prybaltyckie w jego projekcie jak i kazdy inny decydowal czy zostaje...).
Fordor wrote: Observer napisał:
"musi juz wyrosnac nowa inteligancja, nie splamiona tym ze popierala "der'mokratow" przeciw demokracji..."
W tym miejscu absolutnie się nie zgadzam. Argument, że trzeba czekac, aż coś się kiedyś w dziwny sposób zmieni na lepsze nigdy nie trafiał mi do przekonania. Żyjemy teraz i nasze życie się nie powtórzy, trzeba więc umożliwic inteligencji, aby mogła podołac dzisiejszym wyzwaniom. I na koniec dzisiejszego postu mała opowiastka: dano jednakowy materiałom dwóm cieślom do roboty, aby mogli zbudowac dom. Mądry zbudował dobrze, głupi źle. Którego z nich Observer by wybrał, aby mu zbudował dom?
Ok jak juz przykladami: to tam mamy 2 murarzy startuja z tego samego. Kazdy ma dom wielopietrowy i zasedlony ale ktory sie wali.

Jeden postanowil: powiem mieszkancom ze budujemy nowy dom, wybranych mieszkancow wyprowadzil na ulice, innym dal w rece lomy i powiedzial ruszcie co mozna. Zaczynajcie od -> kazdy jak chce -> nie ma regul wszystkie reguly biespieczenstwa nie obowiazuja...
I ten jeden byl niedouczonym budowlancem !!! (ukonczyl zaocznie Uczelnie - kazdy wie co to znaczy...).

Inny przyjal inna taktyke. Jest zadnym budowlancem, jest wojskowym powiedzmy (kgbistem :) nawet !). Postanowil po pierwsze zlapac tych z lomami. Zabiespieczyc kazde mieszkanie. Zatrudnil budowlancow zeby pobudowali w kazdym mieszkaniu odpowiednie filary zeby to sie umocnilo.

Mial ten drugi sporo szczescia bo :):

1. poprzedni budowlaniec jak zobaczyl ze dom sie wali i nawet zawali tych kogo wyprowadzil z dobytkiem na ulice -> przekazal waldze :) demokratyczny byl :) ! z rak w rece :) ale NIE temu co ten dom kiedys zbudowal :) (czytaj komuniscie :) ) a walsnie temu wojskowemu za zapelnione bespieczestwo swoje i swojej rodzinki...

2. okazalo sie ze kolo doma znalazl czarne zloto co mozna sprzedac dalekiemu sasiadowi i walsnie na to zaczal budowac...

No i tu walsnie pojawia sie ten daleki sasiad. Co wiedzial ze dom od poczatku jest zle zbudowany i moze sie zawalic padajac troche na teren moze i nie ujego ale juz graniczacym z jego terenami a jak wybuchnie - to na pewno na jego tez szczatki popadaja... Wiec od dawna chcial zeby ta budowla byla zniszczona i robil wszystko dla tego jak tylko mogl. I DOBRZE ROBIL !!!! Organizowywal na przyklad rozne stacji radiowe: Radio Wolnosc na przyklad. Ktyre madrze pomagali myslacej Inteligencji w Bylym Zwiazku zobaczyc czy uslyszec DRUGA strone i MYSLEC!!!
Jednoczesnie wiedzial ze kolo tamtego doma jest to zloto. I jak tylko pierwszy zaczal rozwalac dom (czytaj przebudowywac :) ) kupil u tych co pierwszy in charge budowlaniec wyprowadzil na ulicu te zloza za szklana bizuteria i obiecanki przechowania jak budowla kompletnie runie... No i zamienil od razu sztat dziennikarzy w Radio Wolnosci na temn co wspiera budowllanca :). Protesty i rezygnacja poprzednich wieloletnich dziennikazry Roadi Wolnosc nie byla slyszana. HURA wali sie ! Niech wszystko runie (razem z ludzmi!) Czarne zloto zostanie (jak znow to same czarne zloto a ludzie i Muzea w Iraku!)

NIKT ANI Z DALEKICH ANI Z NIEDALEKICH SASIADOW ani PIERWSZY BUDOWLANIEC NIE NIE NIE pomyslil o mieszkancach domu! Drugi budowlaniec postawil to moze nie na pierwsze miejsce ale na N-te i tym zasluzyl sie u tych co zostali przy zyciu...

Chcialoby sie na tym skonczyc. Ale nie skoncze. Bo jeszcze cos dodam o tym co TERAZ trzeba a co pozniej i KTO ma to robic.

Otoz

1. Ci co stali za pierwszym budowlanciem NIE maja prawa moralnego (jak i sasiedzi!) NIC mowic do tych mieszkancow domu. NIE beda wysluchani...

2. Mieszkancy domu wiedziali ze dom jest stary wali sie i chceli go naprawiac jak powinno (i intelligencja znala jak to robic a jej wybitni przedstawiciele mowili o tym glosno [a to ze w czasach poprzednich wysiadzieli po lagrach i byli na sile karmione to juz nie wspomne...], ale Pierwszy budowlaniec ich oszukal :) a "dobrodzieje" (dalecy i nie tak zeby bardzo) mu w tym pomagali w tym jak tylko mogli nie myslac o skutkach...

3. Kto mogl zeby nie umrzec z glodu czy nie zbierac butelki a lub zeby zostac przy zyciu (patrz wyrzej) uciekl - spasajsia kto mozhet ;). wiec wiecej niz 3 milliny (szacunek z dolu) Rosjan (156 narodowosci :) ) zyje i innych panstwach nawet nauczylo sie kilku nie znanych im jezykow. W wiekszczosci intelligencja! Ktora na walsnej szkurze sie przekonala jakie sa intencje i kogo...

4. Ci co zostali (a warstwa intelligencji w Bylym Zwiazku byla najwieksza!) To byl i nadal jest !!! jeden z najwiecej czytajacych panstw (nie nie nowe sredniowieczne Czeczenie gdzie od razu wprowadzono szariat, rozwalone szkoly a kobiety miali (i byli w haremach) [oczywiscie BARDZO TEGO CHCIELI!!!!]. A Moze wspomniec o Takzykistanie, a moze Turkmenistanie i Ojcu Narodow (jednego czyli turkmenstkiego, ale ktory i tam mial w szkole uczyc jedynie jego jedna ksiazke, na wyzszych uczelniach 5 lat zminic na 3 lata ze studiowaniem znow JEGO ksiazki a tych co ukonczyli Szkoly wyzsze w innych bylych republikach czy nie mieli szczescia byc turkmenami pozwalniac z pracy ... Zemscilo sie umarl bez pomocy - musial wzywac lekarza z Niemiec .... A w Poludniowej Osetii czy Abchazji w czasach demokratycznie wybranego jedynie slusznego narodowosciowo gruzina Gamsachurdia zaczeli czystki osietin i abchazow to ... wziali sie oni za bron (nikt z sasiadow NIC nie krzyczal jak w czasach organizowanego eksodusu kosowar z Kosowa...) ze jest genocyd... A "der'mokratyczne" wladze jelcynowskie im (abhazom, osietincom, pridnestrovcem, armianov v Karabachu,....) jednak pomogli!!! Co juz mowic o kgbiscie ... (Ten swiat NIE jest idelnie zbudowany i utroj demokratyczny chyba nie jest idealny co ??? robia to samo??? Wladza jest WAZNA!).

a wiec Ci co zostali - chca zyc. NIE chca zeby znow walczyc o rozpadajacy sie dom. Nie chca pomocy dobrodziei z NATO (jak w Kosowie czy Iraku) czy innych bardzo lubiacych literature Rosyjska (ale zyczacych smierci mitycznym Rosjanom nie wiedzac kim sa). Chce zyc i ksztalcic swoje dzieci. maja wonosci w tym momecie nie mniej niz mieli przy poprzednim budowlancu. Wiedza ze kiedys bedzie nawet tak jak w innych panstwach BARDZO demokratycznych, bo teraz w Rosji jest o wiele bardziej demokratycznie niz powiedzmy w Kosowie, Turcji, ... (kontynuowac leczenie???) nie wspomne o demokratycznym Iraku...

Ok sorki o tym nie moge moge mowic czasami ale po co? przeciez my wiemy co jest dobrze - KARTAGEN MA BYC ROZWALONY :)

pozdrawiam serdecznie
Last edited by Observer on Wed Feb 27, 2008 11:25 am, edited 8 times in total.
nie ma podpisu :)
User avatar
kviat
Członek Stowrzyszenia
Posts: 273
Joined: Sat Feb 03, 2007 2:02 pm

Post by kviat »

Observer wrote:ze wlasnie chcialo sie za "wszelka cene" doprowadzic cala ludnosc Bylego Zwiazku do egzystencji wieku kamiennego zeby pozniej powrot do sredniowiecza wygladal jako sukces i stanowienia sie nowym panstw z jedynie slusznymi narodowosciami i ich srediowiecznymi tradycjami :) (i tu juz wiem o czym mowie. Ale nie tylko ja - patrz wyrzej ...).
Kto chciał? Konkretnie proszę.
Zapewne wrogowie Rosji... tylu ich dookoła... tyle, że w wyobraźni samych Rosjan.
Powtórzę za Fordor: Znowu mityczne zagrożenie i szukanie utajonego przeciwnika, by ludzi zastraszyć i oduczyć od kontaktowania sie ze sobą. Trzeba skończyć z tym amokiem.
Observer wrote:Bo jak mi sie wydaje wlasnie zostala przez Jelcyna zniszczona (na rozny sposob).
Ale jakie to ma znaczenie, że Jelcyn był gorszy od Putina? To, że był gorszy oznacza tylko, że był gorszy i nic więcej. To nie oznacza, że Putin jest "dobry".
Observer wrote:"Demokrata" Jelcyn smierdzial tym samym nie mniej niz "demokrata" Szewarnadze (byly przewodniczacy KGB Gruzji !!!! z najlepszymi tradycjami :) ) :). Nikomu to nie przeszkadzalo jakos :)...
Komu nie przeszkadzało? Konkretnie proszę.
Przeszkadzało tak samo jak przeszkadza teraz.
Observer wrote:Niestety tak jest. To jest na tyle oczywiste po przeczytaniu KILKU gazet i przegladnieciu troche internetu (lepiej z roznych krajow...). Wiem ze o wiele latwiej jest przegladnac jedna gazetke (GW czy GP w zaleznosci od gustu) na sniadanie i myslec ze wszystko sie wie... O Rosji bedzie prawie to samo ;)...
No to proszę: kolejne z KILKU źródeł:
http://news.bbc.co.uk/2/hi/europe/7264033.stm
Observer wrote:Wlasnie Putin-Kgbist z jego ekipa kgbistowska teraz robia dla PRZYSZLEJ demokracji w Rosji, co na pewno bedzie miala miejsce ale nie teraz - POZNIEJ.
Wszystko wskazuje na to, że robi co może aby "później" było jeszcze później.
Observer wrote:I jasne ze Putin nie robi niczego dla demokracji. Ale robi o wiele wiecej dla narodow Bylego zwiazku niz poprzednie "demokraty"... i tym przybliza demokracje, a nie niszczy ja...
No to w końcu przybliża tą demokrację czy nic dla niej nie robi? Bo mam wrażenie, że nie możesz się zdecydować :-)
Observer wrote:Teraz przed Rosja inne zagrozenia...
Szczególnie ze strony sąsiadów :-) Nie żartuj :-)
Observer wrote:jak rowniez i zachowanie Panstw demokratycznych Zachodu)
A nie mówiłem :-)
"Znowu mityczne zagrożenie i szukanie utajonego przeciwnika. Trzeba skończyć z tym amokiem." (znowu cyt. Fordor)
Observer wrote:jedynie daje Putinowi i ujego druzynie dodatkowe argumenty dla wiecznego rzadzenia...
Argumenty to są takie:
1. nieuczciwe wybory
2. brak wolności słowa
3. czego wynikiem jest brak dostępu do informacji
4. i parę jeszcze innych WEWNĘTRZYNCH argumentów
Fordor wrote:Argument, że trzeba czekac, aż coś się kiedyś w dziwny sposób zmieni na lepsze nigdy nie trafiał mi do przekonania. Żyjemy teraz i nasze życie się nie powtórzy, trzeba więc umożliwic inteligencji, aby mogła podołac dzisiejszym wyzwaniom.
Właśnie :-)
Observer wrote:Pan o Imperialnosci a ja o ludciach. Wlasnie w tym sposob zachod sie splamil. NIE interesowalo go DEMOKRACJA jako taka a jedynie rozwalenie imperii za kazda cene.
(Fordor to Pani :-))
Rozwalenie imperium miało dobre strony: ukrócenie ciągot mocarstwowych Rosji i w ten sposób zwiększenie bezpieczeństwa reszty świata. To po pierwsze.
Po drugie, demokracja nie interesowała (i chyba nadal nie interesuje) samych Rosjan. Jestem pewien, że zachód nie miałby nic przeciwko żeby w Rosji była demokracja.
Na co czekasz [you]?
FFANTASTYCZNA KSIĘGARNIA
Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm
Location: teraz z daleka

Post by Observer »

Kviat: Kto chciał? Konkretnie proszę.
Zapewne wrogowie Rosji... tylu ich dookoła... tyle, że w wyobraźni samych Rosjan.


Wszyscy chcieli nu prawie :) ... (patrz osdtatni post Kviata :) ). Uszki to znow na gorze ;) ...


Kvia: Ale jakie to ma znaczenie, że Jelcyn był gorszy od Putina? To, że był gorszy oznacza tylko, że był gorszy i nic więcej. To nie oznacza, że Putin jest "dobry".

Zadnego dla tych co krzycza. Ogromne dla tych co sluchaja i NIE slyszeli NIC uprzednio...

Moze dla niektorych to nic nie znaczy ale dla ludzi myslacych i normalnie wykrztalconych podwojne standardy nie sa do wytrzymania...

Kviat (o Szewarnadze): Komu nie przeszkadzało? Konkretnie proszę.
Przeszkadzało tak samo jak przeszkadza teraz.

Wszystkim w tym Kviatowi bo nie slyszalem jego glosnego sprzeciwu wobec :) ... Moze zle slyszalem ???

No to proszę: kolejne z KILKU źródeł:
http://news.bbc.co.uk/2/hi/europe/7264033.stm

kolejne zrodlo z bbc :) ja moge podac inne? (oczyiwscie moje bedzie klamliwe prawda ;) ) Co pokazuje odwrtotnosc? I bardzo dobrze prosze myslec a nie zbierac jedynie kolejne zrodla podpierajace JEDYNIE SLUCHNY PUNKT widzenia :)...

Roznica jest w tym ze ja mowie patrz dwie strony i mysl a mnie mowia Imperializm i jedna strona jest jedynie sluszna. Kto slyszy i mysli wie o co walczymy (a jeszcze tu gadamy o wolnosci i swobodzie slowa ;) )...

Kviat: Wszystko wskazuje na to, że robi co może aby "później" było jeszcze później.
No to w końcu przybliża tą demokrację czy nic dla niej nie robi? Bo mam wrażenie, że nie możesz się zdecydować :-)

Putin robi SWOJE. i budowania demokracji (za wszelka cene) NIE jest to swoje. Ale zrobil dla przyslej demokracji w Rosji bardzo duzo (przede wszystkim zachowal ludzi ktorzy czy ich potomkowie beda zyli przy demokracji takiej jak sie Kviatowi zamarzy (nie takiej jak Kviat buduje w Iraku czy Kosowo...)

Kviat: Szczególnie ze strony sąsiadów :-) Nie żartuj :-)
"Znowu mityczne zagrożenie i szukanie utajonego przeciwnika. Trzeba skończyć z tym amokiem." (znowu cyt. Fordor)

Wlasnie trzeba z nim skonczyc :). najlepiej wyniszczyc tych Rosjan :). Tolstoja sobie zostawimy ;)...

Kviat: Argumenty to są takie:
1. nieuczciwe wybory
2. brak wolności słowa
3. czego wynikiem jest brak dostępu do informacji
4. i parę jeszcze innych WEWNĘTRZYNCH argumentów

1. Wybory NIE sa ucztiwe. Putin NIE jest Demokratem. Nie byduje Demokracji (ale przysluguje sie jej puzniejszemu zbudowaniu. Wiem ze to jest skomplikowany ciag logiczny... prosze mi wybaczyc ale myslenie nie bioli. mam nadzieje nie tylko u mnie... ZGADZAM sie. Uwazam nawet :) ze Putin jest idiotem ze to robi. I tak wygra dowolne (co potwierdzaja wanet najbardziej nawiedzone madia :) ) juz nie mowiac o tych co Kviat tu przywoluje!

2-3 smieje sie. prosze mi wybaczyc... Bo nie umiem sie powstrzymac. Chyba ze Rosjanie zyja w kamiennym wieku. Czy Kviat sobie czyta gazety rosyjskie? jest ich wiecej niz w Polsce :). Pomiedzy nimi sa takie jak Nowaja Gazeta (nie jest im latwo) ale ... nie gorzej niz imnnym w panstwach uwazanych za bardzije demokratyczne... Internet Rosyjskij jest morzem ktore nie moze byc porownywalne z wielu innymi nawet agnielsko jezycznym... Wiem robotnicy tego nie czytaja i gazet nie kupuje i nie chca tego sluchac ... Ale ... sluchacze Radia maryja tez... Wiec smieje sie raz jeszcze. kazda zadyma kasparowa jest pokazywana w telewizji ... Komentarzy sa zbedne. Kazdy myslacy widzi co sie dzieje. Ale co przy tym mysli (patrz moje poprzednie posty) to to inna sprawa.

4. Pozostawiam bez odpowiedzi. Wiem mieszkaja Niedzwiedzi wiec maja wewnatrzne problemy. Jak zasotana opisane to bede odpowiadal...


Reasumujac:

1. Prawda. 2-3 - NIE prawda, 4 pozostaje zgadywac.

a) Putin jest DEMOKRATEM - NIE
b) Putin buduje demokracje? - NIE
c) Putin jest gorszy od Jelcyna - NIE
d) Putin jest gorszy od innych Prezydentow Bylego zwiazku (w tym z pastw budujacych rozne cagi poza Rosja :) ?) - NIE

e) to co zrobil PUTIN jest pozytywne? OOO a to pytanie. Dla 99% Rosjan - TAK, dla wiekszczosci "dobrodzieji" :) ? - NIE nawet NIET :)

ktos potrafi to zrozumiec ;) ?
Fordor wrote:Argument, że trzeba czekac, aż coś się kiedyś w dziwny sposób zmieni na lepsze nigdy nie trafiał mi do przekonania. Żyjemy teraz i nasze życie się nie powtórzy, trzeba więc umożliwic inteligencji, aby mogła podołac dzisiejszym wyzwaniom.
Właśnie :-)

jakie to wyzwanie :) chcialoby sie wiedzec :). Zadowolic Panstwa :) ? Putin jako kgbista nie ma takiego zadania :) ...
Observer wrote:Pan o Imperialnosci a ja o ludciach. Wlasnie w tym sposob zachod sie splamil. NIE interesowalo go DEMOKRACJA jako taka a jedynie rozwalenie imperii za kazda cene.
Rozwalenie imperium miało dobre strony: ukrócenie ciągot mocarstwowych Rosji i w ten sposób zwiększenie bezpieczeństwa reszty świata. To po pierwsze.
Po drugie, demokracja nie interesowała (i chyba nadal nie interesuje) samych Rosjan. Jestem pewien, że zachód nie miałby nic przeciwko żeby w Rosji była demokracja.[/quote]

OOO I TU CZYTAJACY a zobaczy!!!!

1. Rozwalenie imperium miało dobre strony: ukrócenie ciągot mocarstwowych Rosji

(mit numer 1)

2. i w ten sposób zwiększenie bezpieczeństwa reszty świata.

dziwie sie dlaczego nie marcian (ale w Kosciole i w szkole mowiono ze Rosjanie zagrazaja jedynie Swaitowi a nie Wszechswiatowi :) ?

3. Po drugie, demokracja nie interesowała (i chyba nadal nie interesuje) samych Rosjan.

Ja tam o sacharowie a Kviat mnie o swoim (lepiej wie) i wiem dlaczego :) ...

4. Jestem pewien, że zachód nie miałby nic przeciwko żeby w Rosji [IRAKU, KOSOVO na Marsie] była demokracja.

Moze i sie zgodze tylko ZACHOD nie chcial nigdy pomyslec co w tym celu trzeba bylo by zrobic (czy przynajmniej NIE) robic.

a wiec STRACIL AUTORYTET I PRAWO MORALNE DO OSADOW!!!!

i o tym mowilem miedzy innymi !!!!!

Ja chcialem i chce BARDZIEJ NIZ ZACHOD KVIAT i kazdy inny zeby w Rosji byla prawdziwa demokracja. Niestety NIE udalo sie po raz N-ty...

Tu jest problem teraz oceny i co dalej robic. Jednostronych Krytykanow Rosjanie NIE potrzebuja. I najwazniejsze

mnie tak uczono: wszystko trzeba pokazywac na SWOIM PRZYKLADZIE. Nie gadamiem od rzeczy... Moze bylem zle wyuczony? Bo w Rosji (bylym Zwiazku radzieckim :) ?) Wiec juz przepraszam bardzo ze wogule zabieram tu slowo. przed wszuyskkto znajacymi i oceniajacymi. Ale Nie dziwcie sie wiec ze NIE chca was sluchac ....
Last edited by Observer on Thu Feb 28, 2008 7:18 am, edited 2 times in total.
nie ma podpisu :)
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Moje trzy grosze

Post by jan »

Pozdrowienia dla Observera!

O domu co był zbudowany byle jak

Gdy do świadomości mieszkańców i budowniczych dotarło, że dom jest do kitu
i zaczęto go rekonstruować - dom padł.
Tak stała się jelcyniada.
Nie było zgodnej koncepcji przekonstruowania domu,
budowniczowie i mieszkańcy stosowali zasadę RADŹ SOBIE JAK POTRAFISZ.

Silni i bezwzględni wykorzystali anarchię, by się obłowić kosztem społeczeństwa.
Większość popadła w nędzę.


Putin próbuje skutecznie jakoś to wszystko pozbierać.
Używa sposobów jakie zna i jakie mogą być na posowieckim gruncie skuteczne.
Większość obywateli Rosji, która znowu bierze regularnie pensje i emerytury
jest mu za to wdzięczna.

Świat przyjmie Rosję tak, jak sobie Rosja na to zasłuży.
I nie wprowadzanie zasad zachodniej demokracji umocni Rosję w oczach świata,
a jej potencjał gospodarczy i militarny. Ekipa Putina to wie.

Wiązanie Rosji z demokracjami, wiązanie z Europą, jest szansą dla Rosji i Europy.
Jak to wszystko zrobić - NIE WIEM.

My nie wiemy jak wybudować autostrady, jak zrobić porządek w służbie zdrowia, w szkolnictwie i na kolei, Rosja - to nasze problemy do potęgi entej.

Observer przeżył sporo czasu w ZSRR, kilkanaście lat w Polsce, co najmniej kilka na Zachodzie.
Na moje czucie jego wiedza o przedmiocie tego wątku jest nie do podważenia przez kogokolwiek z nas, obserwatorów z daleka.

jan urbanik
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm
Location: teraz z daleka

Re: Moje trzy grosze

Post by Observer »

jan wrote:Pozdrowienia dla Observera!

jan urbanik
Dzieki Janie i wszystkim ktorzy tu uczestniczyli w dyskusji. Rowniez tym co nie dyskutowali a jedynie wypowiadali sie w imie jedynie slusznego punktu widzenia na Rosje przy okazji rozmowy o Putinie.

Kazdy wyniosl z tego co chcial. Niezaangazowany czytenik tez wyrobi sobie zdanie.

Przepraszam za jezyk. Pisalem w pospiechu i ze zdenerwowania ale nie mam czasu i nie chce tego poprawiac. Niech zostanie jak jaest. przy okazji bedzie widac ze jednak nie douczono sie jezyka ...

Jeszcze na sam koniec chcialbym polecic kilka resursow internetowych rosyjskich:

http://www.inopressa.ru/
http://inosmi.ru/

z ktorych ktos kto zna jezyk Tolstoja moze wyczytac WSZYSTKO co sie okazuje w Swiecie i jest jakos zwiazane z Rosja ale nawet i n ie zwiazane... Nie lubiacy czy nawet kompletnie nie rozumiejacy po russku :) moze kliknac na znak firmowy gazety i czytac odpowiedni artykul w orginale (przy okazji mozna sprawdzic czy tlumaczy czasem nie sa z KGB :) dookola Niedzwiedzi i kagebisci :) i nie znieksztalcaja niektore jedynie sluszne media w przekazie dla Rosjan...

To jest na temat o braku informacji w Rosji.

Wiem, wiem :). Nie kazdy zaglada sobie w interneta :)! a wiec jest to zaden argument ;). Dla takich podaje inny resurs :)

http://www.smi.ru/

wiem wiem internetowy :) (juz slysze zaprzeczenia :) ). Ale spoko :). Tam sa omawiane media rosyjskie w TYM rowniez PRASSA dostepna w kioskach. Prosze sobie pospacerowac do najblizszego jak nie ma internetu :) za brakiem informacji i brakiem swobody slowa :)

natomiast to jest najlepsza antiputinovskaya gazeta (tez sprzedawana w kazdym kiosku!)

(tutejszym krytykom Putina do niej jeszcze 100 lat rostu... i w sprawie podania informacji i w sprawie znania sie na rzeczy i w welu innych sprawach :) )

http://novayagazeta.ru/

OK mam nadzieje ze czegos przy okazji o samej Rosji i jej Narodach ktos sie tez dowie...

pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Last edited by Observer on Thu Feb 28, 2008 8:01 am, edited 1 time in total.
nie ma podpisu :)
User avatar
kviat
Członek Stowrzyszenia
Posts: 273
Joined: Sat Feb 03, 2007 2:02 pm

Post by kviat »

Observer wrote:Kviat: Kto chciał? Konkretnie proszę.
Zapewne wrogowie Rosji... tylu ich dookoła... tyle, że w wyobraźni samych Rosjan.


Wszyscy chcieli nu prawie :) ... (patrz osdtatni post Kviata :) ). Uszki to znow na gorze ;) ...
Zarzucasz mi brak logicznego myślenia, a sam masz z tym problemy.
Observer wrote: Kvia: Ale jakie to ma znaczenie, że Jelcyn był gorszy od Putina? To, że był gorszy oznacza tylko, że był gorszy i nic więcej. To nie oznacza, że Putin jest "dobry".

Zadnego dla tych co krzycza. Ogromne dla tych co sluchaja i NIE slyszeli NIC uprzednio...
Patrz punkt wyżej.
Observer wrote: Moze dla niektorych to nic nie znaczy ale dla ludzi myslacych i normalnie wykrztalconych podwojne standardy nie sa do wytrzymania...
Dyskusja z Tobą polega na tym, że jak kończą Ci się argumenty to:
1. sugerujesz brak logicznego myślenia
2. sugerujesz brak myślenia w ogóle
3. sugerujesz, że ktoś jest nienormalnie wykształcony
Za to Ty wręcz przeciwnie. Cała reszta to debile.

Skoro tak lubisz to się dostosuję.
Observer wrote: Kviat (o Szewarnadze): Komu nie przeszkadzało? Konkretnie proszę.
Przeszkadzało tak samo jak przeszkadza teraz.

Wszystkim w tym Kviatowi bo nie slyszalem jego glosnego sprzeciwu wobec :) ... Moze zle slyszalem ???
Źle słyszałeś. Ogłaszałem mój sprzeciw w TVN24, BBC, CNN, FoxNews i na urodzinach koleżanki mojej żony.
Dziwne, że nie słyszałeś :roll:
Observer wrote: No to proszę: kolejne z KILKU źródeł:
http://news.bbc.co.uk/2/hi/europe/7264033.stm

kolejne zrodlo z bbc :) ja moge podac inne? (oczyiwscie moje bedzie klamliwe prawda ;) )
Za to moje kłamią na pewno. Ręce opadają...
Observer wrote: Co pokazuje odwrtotnosc? I bardzo dobrze prosze myslec a nie zbierac jedynie kolejne zrodla podpierajace JEDYNIE SLUCHNY PUNKT widzenia :)...
Wzajemnie.
Observer wrote:Roznica jest w tym ze ja mowie patrz dwie strony i mysl a mnie mowia Imperializm i jedna strona jest jedynie sluszna. Kto slyszy i mysli wie o co walczymy (a jeszcze tu gadamy o wolnosci i swobodzie slowa ;) )...
Różnica jest taka, że fakty do Ciebie nie docierają.
Observer wrote:Putin robi SWOJE. i budowania demokracji (za wszelka cene) NIE jest to swoje.
A niech sobie robi co chce.
Observer wrote: Ale zrobil dla przyslej demokracji w Rosji bardzo duzo (przede wszystkim zachowal ludzi ktorzy czy ich potomkowie beda zyli przy demokracji
Nie odróżniasz faktów od życzeń.
Putin robi wszystko żeby w Rosji demokracji nie było. Łudzisz się, że jest inaczej.
Observer wrote: takiej jak sie Kviatowi zamarzy (nie takiej jak Kviat buduje w Iraku czy Kosowo...)
Nie dość tego to jeszcze kłamiesz. Nigdy nie byłem w Iraku ani w Kosowie.
Observer wrote: Kviat: Szczególnie ze strony sąsiadów :-) Nie żartuj :-)
"Znowu mityczne zagrożenie i szukanie utajonego przeciwnika. Trzeba skończyć z tym amokiem." (znowu cyt. Fordor)

Wlasnie trzeba z nim skonczyc :). najlepiej wyniszczyc tych Rosjan :). Tolstoja sobie zostawimy ;)...
Podejrzewałem, że nie zrozumiesz.
Observer wrote: 1. Wybory NIE sa ucztiwe. Putin NIE jest Demokratem. Nie byduje Demokracji (ale przysluguje sie jej puzniejszemu zbudowaniu.
Nadal sam sobie przeczysz.
Observer wrote: Wiem ze to jest skomplikowany ciag logiczny...
Tak, rzeczywiście skomplikowany. Logiczny inaczej.
Observer wrote: prosze mi wybaczyc ale myslenie nie bioli. mam nadzieje nie tylko u mnie...
Wybaczam.
Observer wrote: ZGADZAM sie. Uwazam nawet :) ze Putin jest idiotem ze to robi. I tak wygra dowolne (co potwierdzaja wanet najbardziej nawiedzone madia :) )
Zdążyłem już zauważyć, że wszystkie media, które podają fakty są w/g Ciebie nawiedzone.
Observer wrote: juz nie mowiac o tych co Kviat tu przywoluje!
Oczywiście, że te, na które ja się powołuję są szczególnie nawiedzone.
Tylko Twoje są rzetelne i jedynie słuszne.
Observer wrote:2-3 smieje sie. prosze mi wybaczyc... Bo nie umiem sie powstrzymac.
Wybaczam.
Observer wrote: Czy Kviat sobie czyta gazety rosyjskie?
Nie.
Observer wrote: jest ich wiecej niz w Polsce :).
Rzeczywiście - argument nie do obalenia :lol:
Observer wrote:Internet Rosyjskij jest morzem ktore nie moze byc porownywalne z wielu innymi nawet agnielsko jezycznym...
Chińczycy z internetem sobie radzą, a Rosjanie nie dają rady?
Observer wrote: Wiem robotnicy tego nie czytaja i gazet nie kupuje i nie chca tego sluchac ... Ale ... sluchacze Radia maryja tez...
Argument rzeczywiście powalający. Słuchacze Radia Maryja też nie? Aż nie mogę uwierzyć.
Observer wrote: Reasumujac:
4 pozostaje zgadywac.
Albo zrozumieć, że szukasz nie tam gdzie trzeba.
Observer wrote: a) Putin jest DEMOKRATEM - NIE
b) Putin buduje demokracje? - NIE
Odpowiedziałeś sam sobie.
Observer wrote: e) to co zrobil PUTIN jest pozytywne? OOO a to pytanie. Dla 99% Rosjan - TAK
Zgadzam się z Tobą całkowicie.
Niektórzy lubią być niewolnikami inni nie.
Dla tych co lubią, działania Putina są w 100% pozytywne.
Observer wrote:
kviat wrote:Rozwalenie imperium miało dobre strony: ukrócenie ciągot mocarstwowych Rosji i w ten sposób zwiększenie bezpieczeństwa reszty świata. To po pierwsze.
Po drugie, demokracja nie interesowała (i chyba nadal nie interesuje) samych Rosjan. Jestem pewien, że zachód nie miałby nic przeciwko żeby w Rosji była demokracja.
OOO I TU CZYTAJACY a zobaczy!!!!

1. Rozwalenie imperium miało dobre strony: ukrócenie ciągot mocarstwowych Rosji

(mit numer 1)
Dal Ciebie mit. Dla reszty świata to fakt. Ale już zrozumiałem, że faktów nie bierzesz pod uwagę.
Observer wrote: 2. i w ten sposób zwiększenie bezpieczeństwa reszty świata.

dziwie sie dlaczego nie marcian (ale w Kosciole i w szkole mowiono ze Rosjanie zagrazaja jedynie Swaitowi a nie Wszechswiatowi :) ?
Czytaj ze zrozumieniem to nie będziesz się dziwił.
Jak skończysz z Marsjanami to dołóż jeszcze innych mieszkańców galaktyki.
Observer wrote: 3. Po drugie, demokracja nie interesowała (i chyba nadal nie interesuje) samych Rosjan.

Ja tam o sacharowie a Kviat mnie o swoim (lepiej wie) i wiem dlaczego :) ...
Ja też wiem dlaczego.
Observer wrote: 4. Jestem pewien, że zachód nie miałby nic przeciwko żeby w Rosji [IRAKU, KOSOVO na Marsie] była demokracja.
Znowu dopisujesz coś czego nie napisałem.
Nic dziwnego, że musisz się uciekać do tekstów "myślenie nie boli" itp. Czytasz to co chcesz, żeby było napisane, a nie to co ktoś napisał faktycznie.
Observer wrote: Moze i sie zgodze tylko ZACHOD nie chcial nigdy pomyslec co w tym celu trzeba bylo by zrobic (czy przynajmniej NIE) robic.
A niby dlaczego zachód miałby cokolwiek robić jeżeli Rosjanie sami tego nie chcą?
Dopóki znowu nie ogarnie Rosji szaleństwo mocarstwowości, zachód NIE MA OBOWIĄZKU robić cokolwiek.
Observer wrote:a wiec STRACIL AUTORYTET I PRAWO MORALNE DO OSADOW!!!!
Kto tu stracił autorytet? :lol:
Observer wrote: Ja chcialem i chce BARDZIEJ NIZ ZACHOD KVIAT i kazdy inny zeby w Rosji byla prawdziwa demokracja. Niestety NIE udalo sie po raz N-ty...
Dziwna ta prawidłowość, nieprawdaż?
Ale kto rozumie przyczyny tego, że się nie udaje ten wie dlaczego to dzieje się po raz n-ty.
I stanie się kolejny raz, dopóki będą rządzić tacy jak Putin.
Observer wrote: Jednostronych Krytykanow Rosjanie NIE potrzebuja.
Skoro nie potrzebują, to znaczy, że jest im tak dobrze.
W takim razie ta dyskusja jest bezprzedmiotowa.
Observer wrote: I najwazniejsze
mnie tak uczono: wszystko trzeba pokazywac na SWOIM PRZYKLADZIE. Nie gadamiem od rzeczy... Moze bylem zle wyuczony? Bo w Rosji (bylym Zwiazku radzieckim :) ?) Wiec juz przepraszam bardzo ze wogule zabieram tu slowo. przed wszuyskkto znajacymi i oceniajacymi. Ale Nie dziwcie sie wiec ze NIE chca was sluchac ....
A mnie uczono, że w trakcie dyskusji nie należy obrażać dyskutantów.

Jeżeli masz zamiar dalej tak ciągnąć w tym tonie, to nie przepraszaj za swoją edukację. Nie trzeba.
Last edited by kviat on Thu Feb 28, 2008 12:40 pm, edited 1 time in total.
Na co czekasz [you]?
FFANTASTYCZNA KSIĘGARNIA
Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm
Location: teraz z daleka

Post by Observer »

kviat wrote: Jeżeli masz zamiar dalej tak ciągnąć w tym tonie, to nie przepraszaj za swoją edukację. Nie trzeba.
W tym na 1000% masz racje. Musze przeprosic i zniknac chyba bo za szybko sie denerwuje...

Wiem o Prof. Mazurze ale szlak mnie trafia... i wtedy zapominam jego imie...

a to tez nie swiadczy o normalnosci...

Ale zbulwersowalo mnie to pouczanie z pozycji wyzszosci...

ale i tak pozostaniemy przy swoim. Kazdy ma rozne doswiadczenia...

Pozdrawiam wszystkich
Last edited by Observer on Thu Feb 28, 2008 1:09 pm, edited 1 time in total.
nie ma podpisu :)
User avatar
kviat
Członek Stowrzyszenia
Posts: 273
Joined: Sat Feb 03, 2007 2:02 pm

Re: Moje trzy grosze

Post by kviat »

jan wrote: Świat przyjmie Rosję tak, jak sobie Rosja na to zasłuży.
I nie wprowadzanie zasad zachodniej demokracji umocni Rosję w oczach świata,
a jej potencjał gospodarczy i militarny. Ekipa Putina to wie.
Jak zbudują jeszcze z tysiąc głowic nuklearnych to ich tak umocni w ochach świata, że aż... aż strach. I do tego opasać się murem. Te wstrętne standardy zachodnie polegną na zasiekach.
jan wrote: Wiązanie Rosji z demokracjami, wiązanie z Europą, jest szansą dla Rosji i Europy.
Jak to wszystko zrobić - NIE WIEM.
Inni wiedzieli. Jeszcze kilka państw takich jak Rosja nadal tkwi w niewiedzy.
jan wrote: My nie wiemy jak wybudować autostrady, jak zrobić porządek w służbie zdrowia, w szkolnictwie i na kolei, Rosja - to nasze problemy do potęgi entej.
Jakoś to nam nie przeszkadzało otworzyć się na resztę świata.
jan wrote:Observer przeżył sporo czasu w ZSRR, kilkanaście lat w Polsce, co najmniej kilka na Zachodzie.
I dzięki temu zdobył monopol na logiczne myślenie?
jan wrote: Na moje czucie jego wiedza o przedmiocie tego wątku jest nie do podważenia przez kogokolwiek z nas, obserwatorów z daleka.
Jeżeli wiedzą nazywamy obrażanie dyskutantów to zgoda.
Na moje czucie nie docenia swojej wiedzy skoro musi używać takich argumentów.
Na co czekasz [you]?
FFANTASTYCZNA KSIĘGARNIA
Basia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 174
Joined: Sat Jan 19, 2008 8:00 pm
Location: kaliningrad

Post by Basia »

Kviacie.
Według mnie próbować dyskutować o kraju bez znajomości jego źródeł informacyjnych jest nieco dziwne i zdradza spojrzenie powierzchowne. Czytanie gazet rosyjskich nie jest grzechem, a nawet potrafi powiększyć wiedzę o kraju i tym, co się w nim dzieje i rozwinąć zdolność do spojrzenia na sprawę z różnych stron.

Również odrzucenie argumentacji (albo próby argumentowania) przeciwnika jak i przejście na osobowości nie wydaje mi się ważkim argumentem.

Kilka takich państw jak ROsja...Cóż, więc nie jesteśmy w lodowatej samotności wśród "reszty świata". To już potrafi cieszyć.
Last edited by Basia on Thu Feb 28, 2008 1:43 pm, edited 1 time in total.
Proszę cię, duszo moja, bądźże mi szaloną...
Fordor

Post by Fordor »

Zmiana postu Pana Observera wysłanego wczoraj o g. 14:07 i dokonana dzisiaj przeze mnie o g. 8.18 polegała na tym, że zostały wycofane słowa: (Fordor to Pani ) . Mam nadzieję, że nie wzięto mi tego za złe.
Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm
Location: teraz z daleka

Post by Observer »

Fordor wrote:Zmiana postu Pana Observera wysłanego wczoraj o g. 14:07 i dokonana dzisiaj przeze mnie o g. 8.18 polegała na tym, że zostały wycofane słowa: (Fordor to Pani ) . Mam nadzieję, że nie wzięto mi tego za złe.
Przepraszam Pania, ale nie wiedzialem kto sie kryje za Nickem... Observer jest rodem meskim na pewno. A jakby byl inaczej jakby sie nazywal :) ?
Last edited by Observer on Thu Feb 28, 2008 5:26 pm, edited 1 time in total.
nie ma podpisu :)
User avatar
kviat
Członek Stowrzyszenia
Posts: 273
Joined: Sat Feb 03, 2007 2:02 pm

Post by kviat »

Basia wrote:Kviacie.
Według mnie próbować dyskutować o kraju bez znajomości jego źródeł informacyjnych jest nieco dziwne i zdradza spojrzenie powierzchowne.
Ależ ja wcale nie dyskutuję o Rosji :-) Nie śmiałbym, byłem raz w Kaliningradzie przez kilka dni i to ładnych parę lat temu.
Jan postawił tezę, że w Polsce brakuje przywódcy na miarę Putina - i tylko do tego się odnoszę. Nic mi do tego jakiego mają przywódcę Rosjanie.
Ja takiego nie chcę i już, bo widzę co wyprawia w Rosji :-)
Basia wrote: Czytanie gazet rosyjskich nie jest grzechem, a nawet potrafi powiększyć wiedzę o kraju i tym, co się w nim dzieje i rozwinąć zdolność do spojrzenia na sprawę z różnych stron.
Masz 100% racji. Podobno ma się tyle żyć ile się zna języków :-) Niestety, bardzo słabo znam rosyjski (tyle co ze szkoły i rozumiem "piąte przez dziesiąte").
Moja odpowiedź do Observera to była trochę ironiczna. Po prostu, nie spodobało mi się twierdzenie, że inne źródła informacji są nierzetelne czy zwyczajnie propagandowe. Część i owszem, ale dziwnym zbiegiem okoliczności, nierzetelne są te, które podają fakty niezgodne z tezami Observera.
Sugestia, że nie potrafię odróżnić faktów od propagandy jest poniżej poziomu, do którego jestem przyzwyczajony.
Basia wrote:Również odrzucenie argumentacji (albo próby argumentowania) przeciwnika jak i przejście na osobowości nie wydaje mi się ważkim argumentem.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem zwrot "przejście na osobowości". Ale domyślam się co masz na myśli :-)
Nie ja zacząłem :-) dostosowałem się do poziomu :-)
Basia wrote:Kilka takich państw jak ROsja...Cóż, więc nie jesteśmy w lodowatej samotności wśród "reszty świata". To już potrafi cieszyć.
Niestety, kilka jeszcze zostało. Na pocieszenie: Rosja nie jest w czołówce ;-)
No dobra. Przyznaję się bez bicia, że za mocno uogólniłem.
Nie chodziło mi o Rosję jako wszystkich obywateli tylko ekipę rządzącą, na którą (w tej chwili) Rosjanie nawet nie mają wpływu.

Jakimś zbiegiem okoliczności, wczoraj na TVP2 o godz.23:30 był film dokumentalny z 2007 właśnie o Putinie (tak, wiem :-) propagandowy bo robiony przez Brytyjczyków). Niestety nie widziałem całego (może będzie powtórka?), jakieś ostatnie 20 minut. Ale i tak to co widziałem jest optymistyczne: nie wszyscy Rosjanie dają się nabrać na Putina.
Last edited by kviat on Thu Feb 28, 2008 9:09 pm, edited 1 time in total.
Na co czekasz [you]?
FFANTASTYCZNA KSIĘGARNIA
Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 0 guests