Synowie i władza nad światem

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Synowie i władza nad światem

Post by jan » Wed Sep 01, 2010 7:31 pm

„Synowie i władza nad światem” – Gunnara Heinsohna.
Z rozdziału „Na wschód od Odry – same wymierające narody

Jest rzeczą frapującą jak jeden wymierający naród – Niemcy – drży przed zalewem polskich robotników, a drugi wymierający naród – Polacy – przed armiami Niemców zamierzających wykupić ziemie polsko-staroniemieckie, i jak traktaty akcesyjne uwzględniają to wszystko w specjalnych klauzulach.
W Niemczech ludzie powinni się niepokoić, że nie chcą się u nich osiedlać Polacy, podczas gdy Polaków winien oblatywać strach na myśl, że zabraknie pieniędzy od Niemców wykupujących ziemię.


Książka napisana została w roku 2003, w Polsce została wydana w roku 2009
przez Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne.
Książka będzie za tydzień dostępna w Bibliotece Społecznej.

Fragmencik wklepał
jan urbanik

User avatar
Adam Zwoiński
Członek Stowrzyszenia
Posts: 205
Joined: Tue Jun 15, 2010 4:01 pm

Post by Adam Zwoiński » Fri Sep 03, 2010 10:39 pm

Na pewno ciekawa książka ale nie podzielam tak pesymistycznego poglądu, że Polacy wymierają, fakt przez ostatnie 20 lat liczba ludności niewiele się zmieniła ale w historii mieliśmy okresy kiedy nasza nacja stała na krawędzi zagłady albo ludność zmniejszyła sie o połowe i więcej, a mimo to potem wyszliśmy na prostą, historia jak życie lubi zaskakiwać. Dla nas ważne jest, że problemy demograficzne mają Niemcy i Rosja, zawsze w historii silne Niemcy i silna Rosja były zagrożeniem dla Polski
Z polskiej krwi zrodzony, polskie serce noszę. Wiara Katolicka i Duma Narodowa to moja siła

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan » Sat Sep 04, 2010 7:00 am

//a mimo to potem wyszliśmy na prostą, historia jak życie lubi zaskakiwać. Dla nas ważne jest, że problemy demograficzne mają Niemcy i Rosja, zawsze w historii silne Niemcy i silna Rosja były zagrożeniem dla Polski// - napisał Adam.

Lepiej nie liczyć na miłe zaskoczenia, a liczyć na siebie.

Budować silne, sprawne państwo, dopracować się elit, które potrafią
myśleć realnie kategoriami państwa: jak sobie radzić w okolicznościach jakie są,
licząc na własne siły i pomyślunek, a nie na łut szczęścia (który też by się przydał).

Bajdurzenie o Polsce od morza do morza, o przywództwie czy liderowaniu Polski w regionie,
kiedy właśnie zjadamy własny ogon - żyjąc na kredyt, przywodzi na myśl przysłowie:
Uczył Marcin Marcina...


Nie mamy profilaktyki zdrowotnej, opieki zdrowotnej - jest służba zdrowia która żywi pielęgniarki i lekarzy,
szkolnictwo dla szkolnictwa - a nie dla realnego życia - które żywi kastę nauczycieli,
wymiar sprawiedliwości, które żywi swój aparat,
górnictwo, które żywi swoją służby i związkowców,
itd.

Zależy mi na zdrowej Polsce wśród zdrowych sąsiadów.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

dwa kolejne cytaciki

Post by jan » Sat Sep 11, 2010 9:39 pm

"Polska (...) Polska w okresie 1950-1990 wiodła prym w demografii.
W tym czasie Niemcy zwiększyły liczbę swych mieszkańców do zaledwie 118%
(z 68 do 80 mln), natomiast Polska dokonała skoku do 152%, czyli z 25 do 38 milionów.
Żaden z krajów starego kontynentu nie miał w tym czasie tak młodego społeczeństwa jak Polska, i żaden nie przeżywał tylu buntów."


"w Gruzini czy na Ukrainie polityka okrągłych stołów funkcjonuje nie dlatego,
że wszystkowiedzący zachodni doradcy pokazują, jak można się wzajemnie traktować bez użycia przemocy. Funkcjonuje ona dlatego, że starzejące się i wyludniające kraje
rozpaczliwie poszukują jakiegoś oparcia. Każdy opozycjonista,
ale też każdy przedstawiciel elit rządzących zajmujących miejsce przy stole,
ma zapewnione stanowisko na najwyższych szczeblach władzy w swej ojczyźnie
."

pofgrubienia moje - j.u.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.

Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 4 guests